Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Konto NWN: Totusek
Nazwa postaci: Dong Blade
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Aasimar
Wiek: 20
Wyznanie: Torm
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Praworządny dobry
Znane języki: wspólny
Opis zewnętrzny:
Wysoki, szczupły mężczyzna o ciemnych (bardziej brązowych) włosach, żółtych oczach i żółtym tatuażu na twarzy. Karnacja jasna.
Statystyki:
Siła: 15
Zręczność: 10
Kondycja: 14
Inteligencja: 10
Mądrość: 16
Charyzma: 17

Dong jest silny i wytrzymały, a jego mądrość i charyzma pozwalają mu zawierać nowe znajomości bez przeszkód oraz pobudzać ludzi do walki o słuszne cele.

Historia:
Dong jest synem ludzkiego kupca z Neverwinter. Jego matka byłą bardzo pobożna i chodziła na każde nabożeństwo do świątyni Tyra. Pewnego dnia, gdy wracała z kościoła została napadnięta przez rabusiów i, choć w jej żyłach płynęły pewne ilości niebiańskiej krwi, zginęła. Dong miał wtedy 7 lat i bardzo to przeżył, lecz jego ojciec całkowicie się załamał po tym zdarzeniu. Razem z synem przenieśli się do niewielkiej wioski z dala od miasta. Ojciec nigdy nie podniósł się po stracie żony i popadł w pijaństwo. Wyprzedał cały majątek, byleby mieć na alkohol. Gdy Dong miał 10 lat, ojciec w pijackim amoku wyzwał do walki miejscowego osiłka, z tej walki nie wyszedł zwycięsko. Widok zmasakrowanego ciała całkowicie załamał chłopca i, gdyby kapłani Torma nie przyjęli go do klasztoru, prawdopodobnie skończył by jak rodzice. Przez 10 lat pobierał nauki, aby został paladynem. Jego proces nauczania nie przeszedł jednak bezproblemowo. Gdy miał 17 lat poznał piękną elfkę Toruviel i zakochał się. Ona niemal przekonała do, by opuścił klasztor i razem z nią podróżował po traktach napadając na podróżnych. Jednak elfka została złapana i na jego oczach stracona na bandytyzm. To zdarzenie upewniło go w wierzei poprzysiągł sobie, iż nie spocznie dopóki choć jeden bandyta stąpa po powierzchni Faerunu. W dniu 20 urodzin został przez najwyższego kapłana Torma wysłany na niewielką wyspę Aeris, by tam zaprowadzić ład i porządek.

---

To po kolei:

- veto nazwiska(znasz film Blade: Nocny Łowca?)

- historia pasuje bardziej do ludzkiego wojownika niz aasimara paladyna.

- i Aasimar to nie jest coś częstego w Neverwinter muszą mieć niebian lub półniebian w korzeniach ale pytanie to jak do tego doszło? Niebianie nie stępują od tak by coś sobie spłodzić. Chyba że wybierzesz region w którym częściej się rodzą Aasmirzy

- I przy 17 charyzmy przydałoby się rozwinąć nieco opis zewnętrzny.
No cóż co do nazwiska miało blade (ang. ostrze), ale OK coś innego wymyślę.
Co do pozostałych, jestem nowy w te klocki można liczyć na jakąś doraźną pomoc?
HMMM wiecie co? Chyba spróbuje z czymś łatwiejszym , a paladyna sobie podaruje.

---

Skoro coś łatwiejszego i na początek to najlepszy jest człowiek - wojownik
Ok i dzięki za szczerą krytykę oraz poradę
No cóż oto druga próba pisze tutaj by nowego tematu nie zakładać. Ogólny zarys będzie podobny, lecz będę też zmiany

Konto NWN: Totusek
Nazwa postaci: Dong Arniman
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: 20
Wyznanie: Tyr
Pochodzenie: okolice Neverwinter
Charakter: Praworządny dobry
Znane języki: wspólny
Opis zewnętrzny:
Wysoki, szczupły mężczyzna o brązowych) włosach, niebieskich oczach i przyjaźnie wyglądającej twarzy. Karnacja jasna.
Statystyki:
Siła: 15
Zręczność: 10
Kondycja: 14
Inteligencja: 10
Mądrość: 14
Charyzma: 16

Dong jest silny i wytrzymały, chociaż niezbyt zwinny. Jego mądrość i charyzma umożliwiają mu łatwe zawieranie nowych znajomości oraz pobudzanie ludzi do walki o dobrą sprawę. Jednak nie jest zbyt bystry i łatwo wpada w pułapki, lecz jego siła zawsze umożliwia mu wyjście z takich sytuacji bez szwanku.

Historia:
Dong wychował się na farmie swego ojca w okolicach Neverwinter. Nie byli zbyt bogatą rodziną, ale to co zarabiali wystarczało im do prowadzenia godnego, choć skromnego, życia. Jego matka byłą bardzo pobożna i chodziła na każde nabożeństwo do świątyni Tyra. Próbowała wychować syna na kapłana, lecz jej mąż chciał, by syn pomagał mu na farmie. Pewnego dnia, gdy wracała z kościoła została napadnięta przez rabusiów i zginęła. Dong miał wtedy 7 lat i bardzo to przeżył, lecz jego ojciec całkowicie się załamał po tym zdarzeniu. Razem z synem przenieśli się do Neverwinter. Ojciec, choć nigdy nie podniósł się po stracie żony, próbował na nowo ułożyć sobie życie. Założył mały sklepik, lecz nie powodziło mu się zbyt dobrze i w końcu do stracił. Załamany kolejnym niepowodzeniem zaczął pić. Wyprzedał cały ich skromny majątek, byleby mieć na alkohol. Gdy Dong miał 10 lat, ojciec w pijackim amoku wdał się w bojkę z podejrzanym typem z doków i z tej walki nie wyszedł zwycięsko. Widok zmasakrowanego ciała całkowicie załamał chłopca i, gdyby kapłani Tyra nie przyjęli go do klasztoru, prawdopodobnie skończył marnie. W klasztorze rozpoczął szkolenie na paladyna. Był bardzo pilnym uczniem, ale przez pierwsze lata napędzała do nienawiść do wszystkiego co złe. Później jednak zrozumiał, że nienawiść może go zwieść na drogę zła. W wieku 18 lat Dong zakończył szkolenie, a jego mistrz i jednocześnie najlepszy przyjaciel poradził mu, by ten udał się w podróż na poszukiwanie innych paladynów, którzy mogliby go więcej nauczyć. I tak Dong wyruszył w podróż wzdłuż Wybrzeża Mieczy. Trwała ona 2 lat i w tym czasie nauczył się wielu rzeczy. Był właśnie w Port Llast, gdy usłyszał, iż wielu potężnych paladynów skierowało swe kroki na wyspę Aeris. wiedziony ciekawością i chęcią dalszej nauki również wyruszył w rejs na tę niewielką wyspę.
Wiadomo?? ukryta / Hidden messageWiadomość została ukryta, aby ją przeczytać należy odpowiedzieć w temacie.
Tak naprawdę to z Egiptem mam tyle wspólnego ile arab z Grenlandią. Ten nick jest efektem głupoty kilku osób, gdy byłem w 4 kl podstawówki i jakoś takoś do mnie przylgnął
Dodam jeszcze, iż klasa to paladyn. Jakoś o tym zapomniałem.
Dopisałem, bo mi radzono, by to był wojownik i by nie było żadnych wątpliwości
Wojownik czy paladyn?

A i jeszcze to:

Żeby nie było już żadnych niedomówień postać to paladyn

Konto NWN: Totusek
Nazwa postaci: Dong Arniman
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Wiek: 20
Wyznanie: Tyr
Pochodzenie: okolice Neverwinter
Charakter: Praworządny dobry
Znane języki: wspólny
Opis zewnętrzny:
Wysoki, szczupły mężczyzna o brązowych) włosach, niebieskich oczach i przyjaźnie wyglądającej twarzy. Karnacja jasna.
Statystyki:
Siła: 15
Zręczność: 10
Kondycja: 14
Inteligencja: 10
Mądrość: 14
Charyzma: 16

Dong jest silny i wytrzymały, chociaż niezbyt zwinny. Jego mądrość i charyzma umożliwiają mu łatwe zawieranie nowych znajomości oraz pobudzanie ludzi do walki o dobrą sprawę. Jednak nie jest zbyt bystry i łatwo wpada w pułapki, lecz jego siła zawsze umożliwia mu wyjście z takich sytuacji bez szwanku.

Historia:
Dong wychował się na farmie swego ojca w okolicach Neverwinter. Nie byli zbyt bogatą rodziną, ale to co zarabiali wystarczało im do prowadzenia godnego, choć skromnego, życia. Jego matka byłą bardzo pobożna i chodziła na każde nabożeństwo do świątyni Tyra. Próbowała wychować syna na kapłana, lecz jej mąż chciał, by syn pomagał mu na farmie. Pewnego dnia, gdy wracała z kościoła została napadnięta przez rabusiów i zginęła. Dong miał wtedy 7 lat i bardzo to przeżył, lecz jego ojciec całkowicie się załamał po tym zdarzeniu. Razem z synem przenieśli się do Neverwinter. Ojciec, choć nigdy nie podniósł się po stracie żony, próbował na nowo ułożyć sobie życie. Założył mały sklepik, lecz nie powodziło mu się zbyt dobrze i w końcu do stracił. Załamany kolejnym niepowodzeniem zaczął pić. Wyprzedał cały ich skromny majątek, byleby mieć na alkohol. Gdy Dong miał 10 lat, ojciec w pijackim amoku wdał się w bojkę z podejrzanym typem z doków i z tej walki nie wyszedł zwycięsko. Widok zmasakrowanego ciała całkowicie załamał chłopca i, gdyby kapłani Tyra nie przyjęli go do świątyni, prawdopodobnie skończył marnie. W świątyni rozpoczął szkolenie na paladyna. Był bardzo pilnym uczniem, ale przez pierwsze lata napędzała do nienawiść do wszystkiego co złe. Później jednak zrozumiał, że nienawiść może go zwieść na drogę zła. W wieku 18 lat Dong zakończył szkolenie, a jego mistrz i jednocześnie najlepszy przyjaciel poradził mu, by ten udał się w podróż na poszukiwanie innych paladynów, którzy mogliby go więcej nauczyć. I tak Dong wyruszył w podróż wzdłuż Wybrzeża Mieczy. Swoje kroki skierował na Aeris, ponieważ słyszał, iż wielu paladynów wyruszyło tam, a chciał się uczyć od najlepszych.
Akceptuję
Akceptuję

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl