Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

gram drowem - czarodziejem (16),
mialem juz kilka podejsc do batha i ciagle mi wybija cala ekipe
moje czary raczej nie robia na nim wrazenia - to samo, gdy rzucam na zmiane z quara i druidka
keglar szybko schodzi, biszop tudziez
nawet wymiana quary na paladyna nic nie dala

batha ma jakies odpornosci na czary ? rzucam ostro (z quara) i nic,
keglar z paladynem tez wiele nie wnosza, pojawiaja sie zywiolaki, sam batha zmienia sie w takiego i potem po kolei druzyna schodzi

---

Nie miałem z nim większych problemów. Z drużyną Khelgar, dwójka z grupy Sand, Qara, Neeshka, Elanee + ja (w zaleznie od gry woj/mistrez broni, łowca lub mnich).

Moja taktyka: zanim wszedłem rozmawiać z Batha rzucałem ulepszone kamienne skóry na Sanda, Quarę, Elanee ewentualnie jakąś tarczę, kocią zwinność z atutem trwałe zaklęcie, itp.

Czarujących cofałem do tyłu, a Khelgara i siebie (ew. Neeshke lub Elanee) rzucałem do ataku. Super skuteczne izaaki. Ostanim razem Sand i Quara walili izaakami a mój mnich z Khelgarem wykończył Bathe ekspresowo. Piąta była chyba Elanee, może rzuciła z raz uzdrowienie. Chyba nawet nikomu poziom życia do połowy nie spadł.
Są dwa sposoby. jeden dzięki bugowi drugi bez ^_^ Z bugiem to po prostu latasz w kułko i on się po pewnym czasie zatrzymuje i nic nie robi (testowałem na 1.2).

Drugi to ci marekb powiedzał

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl