ďťż
[ Czarnoksiężnik ] Saeth Moonlight


Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

- Nazwa konta postaci: Noirwen
- Nazwa postaci: Saeth Moonlight
- Płeć postaci: mężczyzna
- Rasa postaci: elf księżycowy
- Wiek postaci: 120
- Wyznanie postaci: Corellon Larethian
- Pochodzenie postaci: Rozciągnięty Las
- Charakter: chaotyczny dobry
Opis: Saeth jest wysokim elfem, o błękitnych oczach i białych włosach. Jego spojrzenie zależnie od chwili potrafi być zimne albo przepełnione ciepłem i radością.
Dłonie ma delikatne o długich palcach widać że niezbyt przyzwyczajone do ciężkiej pracy.
Porusza się w sposób chaotyczny czasami jest stanowczy jednak zdarzają się również chwile niepewności i zawahania. Głos ma równie zmienny jak i spojrzenie. Potrafi być delikatny i przyjazny by potem stać się ostry i lodowaty. Jego mowa jest płynna, używa również wyszukanych słów i zwrotów.

Historia.
Saeth urodził się w Rozciągniętym Lesie niedaleko Scornubel. Jego ojciec był jednym z druidów strzegących spokoju tego miejsca. Matką była zaś driada która kiedyś uratowała ojca Saetha podczas napadu orków i po trwającej dłuższy czas przyjaźni na trwale z nim się związała. Moc którą dysponowała matka przeszła w pewnej postaci również na syna. Gdy osiągnął wiek dojrzały mimo pomocy matki miał coraz większe problemy z opanowaniem swego talentu.
Dlatego, po pewnym czasie rodzice postanowili wysłać młodego Saetha do Wrót Baldura, do elfiego maga będącego długoletnim przyjacielem ojca. Ten nauczył chłopaka podstawowych informacji o magii i świecie a także, co najważniejsze jak ujarzmić i wykorzystać moc w nim tkwiącą . Za jego sprawą Saeth stał się również wyznawcą Corellona Larethiana. Niestety po 4 latach mag zginął w zamachu na jego życie zleconym przez dawnego konkurenta. Było to ogromnym szokiem dla Saetha. Mag był dla niego nie tylko nauczycielem ale z biegiem lat stał się również jego powiernikiem i przyjacielem. Wiedziony emocjami które nim targały wyruszył na poszukiwania zabójców .Jak się dowiedział (od osoby która miała z jednym z zabójców zadawnione porachunki) uciekli oni na Aeris. Wsiadł więc w pierwszy napotkany statek płynący w stronę wyspy by ich odszukać , wyjaśnić kto był zleceniodawcą i pomścić swego nauczyciela.


Akceptuję
Akceptuję.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl