ďťż
[Kapłan Tymory] Bertran Radosny


Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Nazwa konta postaci: ssilva
Nazwa postaci: Lambert Radosny
Płeć postaci: Mężczyzna
Rasa postaci: Człowiek
Wiek postaci: 20
Wyznanie postaci: Tymora
Charakter: Chaotyczny Dobry
Klasa: Kapłan
Domeny: ochrona, podróż
Pochodzenie: Wrota Baldura

Opis postaci:
Widzisz przed sobą dość przystojnego człowieka przeciętnego wzrostu z burzą czarnych włosów na głowie. Zielone, rozbawione oczy przyglądają się z ciekawością otoczeniu. Chodzi pewnym krokiem, obdarzając uśmiechem przechodzące kobiety, czasem puszczając do nich oczko.

Historia:
Lambert jest trzecim, najmłodszym synem emerytowanego poszukiwacza przygód. Jego ojciec, po przeżyciu licznych niebezpieczeństw i zobaczeniu wielu miejsc, osiadł w okolicy Wrót Baldura. Wziął prostą, acz bystrą chłopkę za żonę i z powodzeniem prowadzi gospodarstwo rolne.

W rodzinie Lamberta panuje pewna tradycja. Każde narodzone dziecko jest przeznaczane do pracy w różnym zawodzie. I tak najstarszy brat Lamberta, Cedryk, został przeznaczony na żołnierza i początkowo służył w Płomiennej Pięści. Drugi syn, Zygfryd, oddany został kowalowi na praktyki. Zaś jego młodsza siostra, Sheila, odnosi coraz większe sukcesy jako uczennica czarodziejki.

Lambertowi zaś ojciec zgotował inny los. Jak każdy poszukiwacz przygód, wiele zawdzięczał Tymorze, która uratowała go z wielu opresji. Oddał go więc do świątyni Pani Szczęścia we Wrotach, gdzie miał zostać kapłanem. Lambert, będąc bardzo wesołą i radosną osobą, ochoczo szkolił się na kleryka.

Gdy już dorósł, zechciał odwiedzić swojego brata Cedryka, którego bardzo lubił, a który wstąpiwszy do zakonu Helma, został odesłany na Aeris. Ofiarowując łaskę Pani Szczęścia, wstąpił na statek kupiecki płynący do Port Aulos.


Lambert - imię nieregulaminowe Vide "Wiedźmin" oraz Highlander
Mam tak na drugie imię i ono też jest nieregulaminowe?

Ok, mała poprawka na biznesplan.

Nazwa konta postaci: ssilva
Nazwa postaci: Malkolm Radosny
Płeć postaci: Mężczyzna
Rasa postaci: Człowiek
Wiek postaci: 20
Wyznanie postaci: Tymora
Charakter: Chaotyczny Dobry
Klasa: Kapłan
Domeny: ochrona, podróż
Pochodzenie: Wrota Baldura

Opis postaci:
Widzisz przed sobą dość przystojnego człowieka przeciętnego wzrostu z burzą czarnych włosów na głowie. Zielone, rozbawione oczy przyglądają się z ciekawością otoczeniu. Chodzi pewnym krokiem, obdarzając uśmiechem przechodzące kobiety, czasem puszczając do nich oczko.

Historia:
Malkolm jest trzecim, najmłodszym synem emerytowanego poszukiwacza przygód. Jego ojciec, po przeżyciu licznych niebezpieczeństw i zobaczeniu wielu miejsc, osiadł w okolicy Wrót Baldura. Wziął prostą, acz bystrą chłopkę za żonę i z powodzeniem prowadzi gospodarstwo rolne.

W rodzinie Malkolma panuje pewna tradycja. Każde narodzone dziecko jest przeznaczane do pracy w różnym zawodzie. I tak najstarszy brat Malkolma, Cedryk, został przeznaczony na żołnierza i początkowo służył w Płomiennej Pięści. Drugi syn, Zygfryd, oddany został kowalowi na praktyki. Zaś jego młodsza siostra, Sheila, odnosi coraz większe sukcesy jako uczennica czarodziejki.

Malkolmowi zaś ojciec zgotował inny los. Jak każdy poszukiwacz przygód, wiele zawdzięczał Tymorze, która uratowała go z wielu opresji. Oddał go więc do świątyni Pani Szczęścia we Wrotach, gdzie miał zostać kapłanem. Malkolm, będąc bardzo wesołą i radosną osobą, ochoczo szkolił się na kleryka.

Gdy już dorósł, zechciał odwiedzić swojego brata Cedryka, którego bardzo lubił, a który wstąpiwszy do zakonu Helma, został odesłany na Aeris. Ofiarowując łaskę Pani Szczęścia, wstąpił na statek kupiecki płynący do Port Aulos.
Jeśli jest taka tradycja... z czego wynika? Bo raczej nie z wpływu rodziny "emerytowanego poszukiwacza przygód", który raczej nie przejmowałby się ową rodziną?

Imiona wciąż dobrane nieco niezręcznie IMO - bardziej pasują do WFRP niż Faerunu.

Wytnij to do jakiego portu płynie statek Bo tego nie dowiesz się, aż nie wsiądziesz

Jeśli rozsądnie poprawisz/wyjaśnisz tą część z tradycją, masz moją Warunkową Akceptację -decyzję co do imion pozostawię Lythariemu. Jeśli poprawisz imiona na typowe dla fantasy, masz Akceptację bezwarunkową


Więc jeszcze raz. Co do rodzinki tatusia, to poszukiwacz przygód niekoniecznie musiał uciec z domu rodzinnego. Mógł przecież być przeznaczony na jakąś profesję, wyuczyć się jej i żyć z niej jako poszukiwacz przygód. A teraz chce kultywować tradycję rodzinną. Takie rzeczy później wracają

-------------

Nazwa konta postaci: ssilva
Nazwa postaci: Corwin Radosny
Płeć postaci: Mężczyzna
Rasa postaci: Człowiek
Wiek postaci: 20
Wyznanie postaci: Tymora
Charakter: Chaotyczny Dobry
Klasa: Kapłan
Domeny: ochrona, podróż
Pochodzenie: Wrota Baldura

Opis postaci:
Widzisz przed sobą dość przystojnego człowieka przeciętnego wzrostu z burzą czarnych włosów na głowie. Zielone, rozbawione oczy przyglądają się z ciekawością otoczeniu. Chodzi pewnym krokiem, obdarzając uśmiechem przechodzące kobiety, czasem puszczając do nich oczko.

Historia:
Corwin jest trzecim, najmłodszym synem emerytowanego poszukiwacza przygód. Jego ojciec, po przeżyciu licznych niebezpieczeństw i zobaczeniu wielu miejsc, osiadł w okolicy Wrót Baldura. Wziął prostą, acz bystrą chłopkę za żonę i z powodzeniem prowadzi gospodarstwo rolne.

W rodzinie Corwina panuje pewna tradycja, wyniesiona z domu ojca. Każde narodzone dziecko jest przeznaczane do pracy w różnym zawodzie. I tak najstarszy brat Corwina, Cedryk, został przeznaczony na żołnierza i początkowo służył w Płomiennej Pięści. Drugi syn, Zygfryd, oddany został kowalowi na praktyki. Zaś jego młodsza siostra, Sheila, odnosi coraz większe sukcesy jako uczennica czarodziejki.

Corwinowi zaś ojciec zgotował inny los. Jak każdy poszukiwacz przygód, wiele zawdzięczał Tymorze, która uratowała go z wielu opresji. Oddał go więc do świątyni Pani Szczęścia we Wrotach, gdzie miał zostać kapłanem. Corwin, będąc bardzo wesołą i radosną osobą, ochoczo szkolił się na kleryka.

Gdy już dorósł, zechciał odwiedzić swojego brata Cedryka, którego bardzo lubił, a który wstąpiwszy do zakonu Helma, został odesłany na Aeris. Ofiarowując łaskę Pani Szczęścia, wstąpił na statek kupiecki płynący w tamtym kierunku.
Ah, zapomniałem.

Corwin mam namyśli czytanego jako [korłyn] a nie jako [korwin (mikke)]. By nei było nieporozumień
*warczy* Corwin - główna postać cyklu Amber Rogera Żelaznego. Spróbuj wymyślic cos sam, a nie bierzesz celtycko-saksońskie imiona
Hmm, racja. Lubię celtów i często biorę ich imiona A książki nawet nie czytałem...

Ciężko o dobre imię, ale ok, jeszcze raz. (Tymoro, oby ostatni)

Nazwa konta postaci: ssilva
Nazwa postaci: Bertran Radosny
Płeć postaci: Mężczyzna
Rasa postaci: Człowiek
Wiek postaci: 20
Wyznanie postaci: Tymora
Charakter: Chaotyczny Dobry
Klasa: Kapłan
Domeny: ochrona, podróż
Pochodzenie: Wrota Baldura

Opis postaci:
Widzisz przed sobą dość przystojnego człowieka przeciętnego wzrostu z burzą czarnych włosów na głowie. Zielone, rozbawione oczy przyglądają się z ciekawością otoczeniu. Chodzi pewnym krokiem, obdarzając uśmiechem przechodzące kobiety, czasem puszczając do nich oczko.

Historia:
Bertran jest trzecim, najmłodszym synem emerytowanego poszukiwacza przygód. Jego ojciec, po przeżyciu licznych niebezpieczeństw i zobaczeniu wielu miejsc, osiadł w okolicy Wrót Baldura. Wziął prostą, acz bystrą chłopkę za żonę i z powodzeniem prowadzi gospodarstwo rolne.

W rodzinie Bertrana panuje pewna tradycja, wyniesiona z domu ojca. Każde narodzone dziecko jest przeznaczane do pracy w różnym zawodzie. I tak najstarszy brat Bertrana, Cedryk, został przeznaczony na żołnierza i początkowo służył w Płomiennej Pięści. Drugi syn, Zygfryd, oddany został kowalowi na praktyki. Zaś jego młodsza siostra, Sheila, odnosi coraz większe sukcesy jako uczennica czarodziejki.

Bertran zaś ojciec zgotował inny los. Jak każdy poszukiwacz przygód, wiele zawdzięczał Tymorze, która uratowała go z wielu opresji. Oddał go więc do świątyni Pani Szczęścia we Wrotach, gdzie miał zostać kapłanem. Bertran, będąc bardzo wesołą i radosną osobą, ochoczo szkolił się na kleryka.

Gdy już dorósł, zechciał odwiedzić swojego brata Cedryka, którego bardzo lubił, a który wstąpiwszy do zakonu Helma, został odesłany na Aeris. Ofiarowując łaskę Pani Szczęścia, wstąpił na statek kupiecki płynący w tamtym kierunku.
I przyznaję, przy tworzeniu imion na sesję zazwyczaj mam problemy
Przyznaję, to jedna z trudniejszych rzeczy aż nie opanuje się pewnej sztuki. A zgodnie z obietnicą:

Warunkowo Akceptuję
Obiecuję, że nie zawiodę. Dzięki.
Akceptuję
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl