ďťż
Geas


Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Zastanawia mnie jak dokładnie działa zaklęcie Geas z VI kręgu w wypadku złamania polecenia.

Doczytałem, że ofiara musi wykonać rzut obronny na wytrwałość, inaczej zacznie odczuwać zmęczenie.
Dodatkowo, każdego dnia będzie otrzymywać 3k6 obrażeń o ile nie wróci do wykonywania zadania.

Czy to znaczy, że jeśli ktoś zostanie spętany przez Geas, ale będzie codziennie pił 2 mikstury leczenia i jedną miksturę przywrócenia sił, stanie się niewrażliwy na szkodliwe efekty ?


Nie znam sie na mechanice, ale w BG i NWN1 wyjaśniali, ze jesli przestanie się wykonywać polecenie to "ofiara" zaczyna.. "usychać" wewnętrznie aż w końcu umiera. Mi tam sie zawsze wydawało, że Geas'u nie da sie złamać..
CytatA remove curse spell ends a geas/quest spell only if its caster level is at least two higher than your caster level.
Marek, dwa poziomy... nie straszcie ludzi (i gnomów)!
Moim zdaniem o dwa większy poziom jest bardziej logiczny.


Sprostowanie: mówiąc "o dwa większy" nie miałem na myśli dwa razy większy.
W takim razie postać mająca wysoką KW, może sobie rezygnować z wypełniania polecenia Geas, przez kilka dni pocierpieć, następnego dnia wszystko wraca do normy...
I w ten sposób nigdy nie wypełni rozkazu ale też nie umrze ;]
?

I jeszcze jedno, jeśli np z trakcie spełniania polecenia postać umrze? To po wskrzeszeniu geas przestaje działać, czy znowu się uruchamia?
Na zdrowy rozum powinno przestać działać, to tak jakby ożywiać kogoś kogo zmogła trucizna a ten dalej zatruty.
Mniejszy geas działa tak ( http://www.d20srd.org/srd/spells/geasLesser.htm ):
Jeśli istota decyduje się przucić akcję, którą ten jej narzuca, to dostaje -2 punkty do wszystkich cech, a te się kumulują (do -8).

Przy zwykłym ( http://www.d20srd.org/srd/spells/geasLesser.htm ) postać zamiast tego obniżenia postać dostaje -3k6 obrażeń, które, tak by wychodziło, także się kumulują (czyli po pewnym czasie postać albo by zginęła, albo skończyła z jednym PŻ). Dodatkowo codziennie jest rzut na wytrzymałość, albo postać uzyskuje status sickened. Nie znalazłem, czy da się zneutralizować te efekty leczeniem lub przywróceniem, ale logika by wskazywała, że te zaklęcia nie powinny wpływać na wywołane geasem (można wyjaśnić to tym, że zaklęcie wpływa na umysł, tak jest w opisie, i ciało ofiary odrzuca leczenie tych ran, albo automatycznie otwiera zagojone).

Teoretycznie coś takiego jak ignorowanie geasu przez parę dni, potem wykonywanie przez dzień i znów porzucenie powinno być możliwe. Jeśli ktoś narzuci komuś zabijanie 2 niewinnych osób dziennie, to można nie zabijać ich przez pewien czas, potem zabijać przez dzień lub dwa dopóki efekty negatywne nie znikną i znów porzucić zadanie do czasu kiedy efekt się skumuluje.

Zaklęcie jest traktowane jako wpływające na umysł i wydaje mi się, że wskrzeszenie nie usuwa tego efektu (po wskrzeszeniu umysł nadal odczuwa przymus wykonania zadania, to jeden, a dwa, przy ożywieniu martwych zaznaczone jest, że nie usuwa magicznych chorób ani klątw: Normal poison and normal disease are cured in the process of raising the subject, but magical diseases and curses are not undone (skoro potrzeba usunięcia klątwy lub życzenia by to usunąć, to wydaje się logicznym, że wskrzeszenie nie zadziała).
No i należy pamiętać, że wskrzeszenia nie należą do częstych zdarzeń. Nie jestem pewien co do zmartwychwstania (kleryk, 7 krąg).

Dodane: biorąc pod uwagę krąg zmartwychwstania, utratę doświadczenia, koszt i poprzeczytaniu raz jeszcze opisu, to dochodzę do wniosku, że zmartwychwstanie także mogło by pomóc.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl