Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Gdzie zawsze ścina się ta gra ; ) ? Podpowiem że to dość daleko

---

Na samym końcu ?
Prawie na samym końcu ?
nie nie myślę że rozdział albo dwa przed Podpowiem "Duże i czarne"

---

Czarna dziura ?
Czarne i duże?
Monitor po zwisie gry!
Tia... Nie zdaje się że nagle robi się czarny ekran? To może nagle jakiś Ninja z cienia atakuje tak z zaskoczenia że go nie widzisz i nagle masz Game Over w stylu "Czarny ekran"
Duże i Czarne to smok wawelski czyli dinozaur
Duże i czarne? Czasem nie chodzi o tego "smoka" (wyglądało toto jak czarny smok, ale głowy nie dam), co się z nim walczy tuż przed powrotem do Kuldahar (wcześniej była bodajże świątynia, juan-ti, Sset - "te klimaty" )??
Ja wiem który ale grałem tak dawno że nie pamietam dokładnie lokacji wiem ze chyba w jakims lesie elfów? driad?...i pamietam że s-------- było zabić strasznie cieżko:/
Ja się w tym lesie nie wiadomo ile męczyłem, aby dotrzeć do tych ogników, a jak już się udało to mnie skoksiły w kilka sekund miło było
Weee... To jak wyście dobrali postacie ? Trzeba dobrze dobrać klasy żeby się wspomagały i dobre rasy żeby to nie odejmowało Np. Mroczna Elfka jako Kapłanka Człowiek zawsze dobry jako wojownik itd... Trzeba dać jako takich co leczą takich czarodziejów, Czarowników czy bardów którzy zadają obrażenia obszarowe itd... Heh zawsze lubiłem tworzyć drużynę
1 jest łatwa, ja przeszedłem w ok połowę miesiąca ale 1 Wojownikiem i 1 kapłanką. Więc nie miałem tak źle
Ych, mnie za pierwszym razem udało się przejść dwie ostatnie walki w IWD 1, z marszu, bez wcześniejszego umożliwienia odpoczynku postaciom.

W IWD 2 ostatnia walkę udało mi się przejść za 10-15 podejściem dopiero... Ale wcześniejsze bez większych problemów.
Kiedyś jak pisałem solucję na stronę której już nie ma bo mi serwer zabrali ;( To przeszedłem IWD w 2 tyle że to już była taka gra dla przyjemności bo dokładnie wiedziałem gdzie rzucić ognistą kulę żeby zabić połowę zanim do mnie podejdzie
Aj to były czasy... Pamiętam że raz przeszedłem ID 6 magami specjalistami NO dobra, teraz się za dwójkę wezmę...
właśnie w neverwinterach zawsze mi brakowało tworzenia całej drużyny sam:/
A ja nigdy nie miałem problemów... Jedną z największym dla mnie frajd było tworzenie postaci, nie wiem dokładnie czemu ale to mi sprawia trochę frajdy zawsze się zastanawiam i obmyślam jak będzie lepiej ^^
Najlepsza zabawa to było tworzenie postaci w BG rzucanie pół dnia aż nie wypadnie najwyższy wynik ;D raz udało mi się zrobić wojownika który miał 3x18 i 3x14
Czyli coś takiego jak w grze Świątynia Pierwotnego Zła? To było nęka xD cały dzień robiłem całą drużynę
Val, trzeba było też jeszcze wyrzucić dla siły 18/00 ^^
Mnie się nigdy nie chciało - ostatecznie, od czego są edytory heksadecymalne?
Cziter ^^
To wynikało raczej z lenistwa - i juz po ukończeniu gry po raz pierwszy

W tym momencie dyskusja odbiegła już daleko od tematu - proponuje cięcie/zamknięcie.
Zmieniłem nazwę tematu cheaterko ;P a co świątyni pierwotnego zła to tam się robiło taką drużynę że nie dało się zginąć bo wszyscy mieli mega wysokie statsy ;d
W BG też dało się stworzyć całą drużynę Wystarczyło włączyć grę jak przez internet Raz zrobiłem dream team z 6 kopii jednej postaci, która 2 razy ukończyła grę Goriona zaraz na początku rozłożyłem ^^
goriona można na 1 lvl rozłożyć...
Ale chyba nie postacią utworzoną w grze.
Kiedyś mi się udało stworzyć postać, która miała 4 naturalne 18 w BG2 - Wojownik / Mag.
W sumie w baldurkach pierwszy dzień grania to było tworzenie postaci. Ach jakie to było fajne.
BTW.
też mi sie udało tylko 3x18 naturalnych
Ja parę(dziesiąt) razy przechodziłem Twierdzę Strażnika jedną postacią i dzięki temu wymaxowałem sobie wszystkie statsy i odporność na magię.
Jest mod do BG2 właśnie dla kombinarzy
Np : W lochach Irka jest kapłan co potrafi devę przywołać... Demon... Ogólnie są na wysokim lvl a my na normalnym...

BTW : W BG2 Imoen mówi ,że ma tyle samo lat co my... A ja gram elfem... Niewiedza twórców?

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl