ďťż
Naruto - dyskusja ogólna


Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Czytałem właśnie chapter 439 (Tutaj)
I muszę powiedzieć, że mnie powalił. Napięcie rośnie. Urosło. I rośnie
Ale niniejszym możemy się spodziewać, że manga dobiega końca.
Komentujcie
(nudzi mi się wybitnie)


Cóóóóż.... Albo będzie kolejna część mangi.
Wszak ta jest druga - Shippuuden.

Wiele kwestii zostało nierozwiązanych - np. sprawa Sasuke i jego powrotu, wiec nie można powiedzieć, że cała fabuła się zamyka.

A chapter rzeczywiście świetny, zwłaszcza ostatnie strony
Cóż, właśnie o tym wątku teraz myślę. Ale nie sposób zauważyć, że wiele wątków jest w punkcie kulminacyjnym. A co do części mangi - to był zdaje mi się umowny tytuł ANIME, po prostu nowy sezon zaczęli z nazwą Shippuuden, z fabułą po 2.5-letnim treningu. W mandze to po prostu chapter 346 czy któryśtam

*Nazwa tematu zmieniona za pomysłem Jaskółki*
Wiele wątków się kończy... esz (wymienia pozostałe wątki których nie powinno się zakończyć):

- Tobi/Madaro/Obito i jego związek z Kisame (w tym może nawet ze siedmioma mistrzami miecza)
- Orochimaro/Kabuta - czy umarł, czy może żyje, jego polowanie na techniki (czyli być może na Nagato (który posiada Rinengana - doujutsu stwórcy wszystkich jutsu) na Tobiego, lub Sasuke też ).
- Sasuke - wątek pracy dla Aka, chęć zniszczenia Konohy, odepchnięcie się jakoś od Naruta
- Hachibi (ośmioogoniasty) - tego gościa nie można pominąć! W końcu to ostatni przed Naruto!
- Naruto - czy wyzwoli się od liska, co mu wsadził krukiem Itachi do brzucha, co się stało z jego matką?

Jakby się tak postarać to można jeszcze trochę wymienić . Co do Chaptera, niezły, szkoda tylko że są takie krótkie... i może mi ktoś wyjaśnić czemu brzuch Naruciaka wybuchł?!


Bo mu pieczęć się złamała? A tak krew widać posłużyła jako katalizator do stworzenia obrazu Yondaime. (tak ja to widzę).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl