Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Nazwa konta postaci - Althorion
Nazwa postaci - Khazid Altaar
Rasa postaci - Człowiek
Wiek postaci - 18
Charakter postaci - Praworządny Zły
Wyznanie postaci - Gargauth
Pochodzenie postaci - Thay
Znane języki - Wspólny, Mulchorandzki, Smoczy, Piekielny, Rashemi, Damarski
Specjalizacja - Przywoływanie

Opis:
Niski, chudy mężczyzna. Stoi pewnie na nogach, przemieszcza się ciężkim, zdecydowanym krokiem. Na jego śniadej, zgolonej na łyso głowie widać dziwne, czarne tatuaże.

Historia:
Urodziłem się na prowincji Imperium Thay. Obaj moi rodzice byli rzemieślnikami - matka szyła, ojciec zajmował się stolarką. Mimo ich ciężkiej pracy, nie powodziło się nam dobrze, jako że miałem sporo rodzeństwa.
Gdy byłem mały, zjawili się u nas Czerwoni Czarodzieje. Coś... Coś mi zrobili. Pamiętam, że straciłem przytomność. Kiedy się ocknąłem, moich rodziców już nie było. Powiedziano mi, że będę szkolony na maga.
Od tego dnia, często śnił mi się sen. Sen o wyspie, położonej gdzieś daleko na zachodzie, o wyspie, na której pracowałem, zdobywałem wiedzę. Na której zyskałem szacunek i to co najcenniejsze - władzę. I ten sen może się spełnić...
Kilka miesięcy temu nasz Mistrz kazał się nam pakować. Powiedział tylko, że płyniemy na zachód, do Cormyru. Pamiętam tę podóż, jakby była wczoraj... Zwłaszcza jej koniec... Przed samym portem złapał nas sztorm. To było takie... Nagłe... Tylko ja się uratowałem.
Nie miałem dokąd iść. Nie znałem powodu, dlaczego tutaj przypłynęliśmy. Nie mogłem też wrócić. Mogłem zostać, ale... Postanowiłem iść dalej. Do Amn. A potem wsiąść na statek. Sprawdzić, czy w snach tkwi czasem ziarno prawdy.

---

Pytania, pytania, pytania...:
1. Dlaczego przywolywanie, skoro sny bardziej pasowałyby do maga specjalizującego się w wieszczeniu?
2. Z Cormyru do Amn jest daleka i niebezpieczna podróż - dość niebezpieczna dla postaci 1-poziomowej i trudna do przebycia bez traktów
3. Skąd tutaj Gargauth?

I proszę - pozbądź się wielokropków.
Owszem, ale moim zdaniem - jeśli wybierzesz wieszczenie - to równie dobrze nada się Savras - z którym mógł również się spotkać. Savras jest bogiem wieszczenia
Co więcej z historii postać wygląda mimo wszystko bardziej na neutralną niż złą - za mało jednak o niej wiadomo by to ocenić.
Wersja z karawaną w takiej sytuacji byłaby do przyjęcia
Rozumiem zatem - spisz więc proszę wszystko razem.

---

Nazwa konta postaci - Althorion
Nazwa postaci - Khazid Altaar
Rasa postaci - Człowiek
Wiek postaci - 18
Charakter postaci - Praworządny Zły
Wyznanie postaci - Gargauth
Pochodzenie postaci - Thay
Znane języki - Wspólny, Mulchorandzki, Smoczy, Piekielny, Rashemi, Damarski
Specjalizacja - Wieszczenie

Opis:
Niski, chudy mężczyzna. Stoi pewnie na nogach, przemieszcza się ciężkim, zdecydowanym krokiem. Na jego śniadej, zgolonej na łyso głowie widać dziwne, czarne tatuaże.

Historia:
Urodziłem się na prowincji Imperium Thay. Obaj moi rodzice byli rzemieślnikami - matka szyła, ojciec zajmował się stolarką. Mimo ich ciężkiej pracy, nie powodziło się nam dobrze, jako że miałem sporo rodzeństwa.
Gdy byłem mały, zjawili się u nas Czerwoni Czarodzieje. Coś... Coś mi zrobili. Pamiętam, że straciłem przytomność. Kiedy się ocknąłem, moich rodziców już nie było. Powiedziano mi, że będę szkolony na maga.
Od tego dnia, często śnił mi się sen. Sen o wyspie, położonej gdzieś daleko na zachodzie, o wyspie, na której pracowałem, zdobywałem wiedzę. Na której zyskałem szacunek i to co najcenniejsze - władzę. I ten sen może się spełnić.
Kilka miesięcy temu nasz Mistrz kazał się nam pakować. Powiedział tylko, że płyniemy na zachód, do Cormyru. Pamiętam tę podóż, jakby była wczoraj - zwłaszcza jej koniec. Przed samym portem złapał nas sztorm. To było takie... Nagłe... Tylko ja się uratowałem.
Nie miałem dokąd iść. Nie znałem powodu, dlaczego tutaj przypłynęliśmy. Nie mogłem też wrócić. Mogłem zostać, ale postanowiłem iść dalej. Do Amn. Podróżowałem razem z karawaną. Wzamian za moją pomoc w wykrywaniu czychających niebezpieczeństw pozwolili mi się do nich dołączyć, dostałem też trochę pieniędzy.
Dokładnie tyle, ile kosztował bilet na rejs na jedną z wysep. Cóż, widać tak chce przeznaczenie.

--------------------------------

Zostawiłem jeszcze trzy wielokropki, jednak mam nadzieję, że teraz styl jest dopuszczalny. Czy mam też dołączyć wytłumaczenia dotyczące jego charakteru (ten wynika z warunków życia w młodości, z tego iż musiał się wszystkim dzielić z rodzeństwem, nigdy nie był w centrum uwagi i nie mógł sobie pozwolić na wiele rzeczy) i wyboru boga?

Dziękuję za pomoc przy postaci.
Dla mnie jest to jasne. Chociaż jeden wielokropek jeszcze możnaby usunąć - po "nagłe".

Warunkowo akceptuję

/Warunkowo, gdyż w grze przekonam sie o jego faktycznym charakterze /
Cóż, obiecuję, że jeśli jego odgrywanie mnie przerośnie, to stworzę inną postać (z zanadrzu mam jeszcze prostego wojownika, który raczej nie powinien sprawić problemów nawet początkującemu).

Czy mogę teraz stworzyć postać na serwerze czy muszę czekać na kolejną akceptację?

I z jakim wyprzedzeniem należałoby zgłosić prośbę o klasę prestiżową (chciałbym, aby Khazid w przyszłości został Czerwonym Magiem)?
Potrzeba akceptacji 2 MG by postać była zaakceptowana, chociaż grać można już wcześniej Niemniej w przypadku niezaakceptowanych postaci należy sie liczyć z jej kasacją.

Co do klasy prestiżowej - na razie ciężko będzie uzyskać kwalifikację do tej klasy.
Warunkowo akceptuję.

Jeszcze jedna akceptacja potrzebna.
Odsyłam obu panów do regulaminu działu, punkt 10.

Oryginalnie klasa nazywa się Red Wizard - a więc Czerwony Czarodziej. Czerwony Czarnoksiężnik to błąd tłumacza ISA z pierwszego wydania Opisu Świata.
Warunkowo akceptuję

Dziękuję za akceptację. Prawdę mówiąc, straciłem już nadzieję na możliwość zagrania Altaarem.

Będę też bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi dot. odgrywania postaci.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl