ďťż
[ Czarodziej ] Genasi Wody Halah Blake


Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

- Nazwa konta postaci: Donnna
- Nazwa postaci: Halah Blake
- Płeć postaci: Kobieta
- Rasa postaci: Genasi Wody
- Klasa postaci: Czarodziej
- Wiek postaci: 21
- Wyznanie postaci: Azuth
- Pochodzenie postaci: Miasto Wrota Zachodu, położone wzdłuż Smoczego Wybrzeża
- Charakter postaci: Prawdziwie Neutralny



CytatSklep głównie prowadzi jego „żona” Arasha Blake. Kobieta dojrzała, pomimo że ma 42 lata, urodą zachwyca i której zazdroszczą jej młode dzierlatki. Przez 20 lat Arasha i Mysteries nie doczekali się potomstwa. Mysteries wiecznie w podróżach na bezkresnych wodach.

Pewnego razu do sklepu zawitał dżinn, prawdziwy Dżinn Wody, był stary, przygarbiony. Powiedział jedynie - Chciałem kupić niezwykłe – i spojrzał w oczy Arashy, ucichł i z ledwością wyszeptał – oczy. Arasha nie zdążyła otworzyć ust a już go nie było. Następnego dnia do sklepu zawitał młodzieniec, bardzo urodziwy. Od tego dnia, życie jej się zmieniło, bowiem zakochała się bezrozumnie. Przez pół roku spotykali się dzień w dzień i nie mogli się nacieszyć sobą. Mimo, że Mysteries powrócił, Arasha nie wracała na noce do domu. Mysteries z pokorą to znosił bowiem bardzo ją kochał. Sielanka Arashy i Halama trwała ponad rok do czasu gdy kobieta poczuła ruchy dziecka w swym łonie. Szczęśliwa powiedziała Halmowi, że będą mieli dziecko. Niestety już go więcej nie zobaczyła. Mysteries dbał o brzemienną Arashe. Kobieta powiła dziewczynkę o egzotycznej urodzie. Im była starsza bardziej uwidaczniały się cechy genasi wody. Tak bardzo była podobna do dżinna wody, który zajrzał do sklepu dzień przed poznaniem Halama. Nadała jej imię Halah.
Mysteries jak szalony pokochał córeczkę. Od kiedy zobaczył pierwszy uśmiech maleństwa to już zabawiał ją sztuką magiczną. Jako panienka umiała już proste czary tworzyć.

Nie. Nie możesz korzystać w historii z postaci kanonicznych w taki sposób. I ten mag ma na imię Mintassan, nie Mysteries...

Cytowanie fragmentów artykułu przetłumaczonego przez Falvina też jest trochę nie na miejscu
- Nazwa konta postaci: Donnna
- Nazwa postaci: Halah Blake
- Płeć postaci: Kobieta
- Rasa postaci: Genasi Wody
- Klasa postaci: Czarodziej
- Wiek postaci: 21
- Wyznanie postaci: Azuth
- Pochodzenie postaci: Miasto Wrota Zachodu, położone wzdłuż Smoczego Wybrzeża
- Charakter postaci: Prawdziwie Neutralny

Kod

Siła 10, Zręczność 14, Kondycja 16, Inteligencja 17, Madrość 11, Charyzma 8

Opis

Wysoka, zielone oczy, włosy w kolorze słońca z dodatkiem czerwieni a w nich rogowe ozdoby. Skóra bladoniebieska,błyszcząca,wydaje się przeźroczysta. Mówi spokojnie i spokojnie się porusza. Nie ma żadnych znamion jest czysta jak kropla łzy.

Historia

Dzielnica Market Triangle (Trójkątny Rynek) jest gorączkowym centrum handlu we Wrotach Zachodu. W tym miejscu można znaleźć każdy rodzaj dóbr, sprzedawanych przez kupców z każdego zakątku Krain. Jeden z najbardziej niezwykłych sklepów jest Mard Amraphen: Wyszukane Niezwykłości dla niezwykłych gości, prowadzony przez podróżującego maga Amraphena. Tutaj poszukiwacze przygód mogli znaleźć magiczne towary, zdobyte w najdalszych krańcach.

Sklep głównie prowadzi jego żona Arasha Blake. Kobieta dojrzała, pomimo że ma 42 lata, urodą zachwyca i której zazdroszczą jej młode dzierlatki. Przez 20 lat Arasha i Mard nie doczekali się potomstwa. Mard wiecznie w podróżach na bezkresnych wodach.

Pewnego razu do sklepu zawitał dżinn, prawdziwy Dżinn Wody, był stary, przygarbiony. Powiedział jedynie - Chciałem kupić niezwykłe – i spojrzał w oczy Arashy, ucichł i z ledwością wyszeptał – oczy. Arasha nie zdążyła otworzyć ust a już go nie było. Następnego dnia do sklepu zawitał młodzieniec, bardzo urodziwy. Od tego dnia, życie jej się zmieniło, bowiem zakochała się bezrozumnie. Przez pół roku spotykali się dzień w dzień i nie mogli się nacieszyć sobą. Mimo, że Mard powrócił, Arasha nie wracała na noce do domu. Mard z pokorą to znosił bowiem bardzo ją kochał. Sielanka Arashy i Halama trwała ponad rok do czasu gdy kobieta poczuła ruchy dziecka w swym łonie. Szczęśliwa powiedziała Halmowi, że będą mieli dziecko. Niestety już go więcej nie zobaczyła. Mard dbał o brzemienną Arashe. Kobieta powiła dziewczynkę o egzotycznej urodzie. Im była starsza bardziej uwidaczniały się cechy genasi wody. Tak bardzo była podobna do dżinna wody, który zajrzał do sklepu dzień przed poznaniem Halama. Nadała jej imię Halah.
Mard jak szalony pokochał córeczkę. Od kiedy zobaczył pierwszy uśmiech maleństwa to już zabawiał ją sztuką magiczną. Jako panienka umiała już proste czary tworzyć.

Halah dobrze się czuła w swoim mieście bowiem Wrota Zachodu, jako jedna z największych potęg handlowych Krain, cieszą się statusem otwartego miasta. Żadna rasa nie jest tu zakazana i żadna wiara nie jest wyjęta spod prawa, a każdego dnia można spotkać drowa obracającego się z ogrem, i jeszcze gorszych w miejskich tawernach , lub zobaczyć egzotyczne stworzenia, które nie byłyby tolerowane gdziekolwiek indziej. Halah chętnie pomagała rodzicom w sklepie i chętnie uczyła się trudnej sztuki czarodziejstwa, przez 4 lata była studentem Akademii Sztuki Tajemnej.

Co ja podkusiło? Że już w progu domu piszczała z radości – Wyruszam w podróż. Rodzicom ręce opadły, płaczą oby dwoje a ta ich całuje i pakuje się.
Dziecko źle ci tu?
Ojcze, Mateńko, płynę na wyspę Aeris, tam młodzi, odważni ludzie płyną. Nie martwcie się o mnie dam sobie radę.
Cytatprzez 4 lata była studentem Akademii Sztuki Tajemnej.
Więc nie ma 1 lv.



W Westgate nie ma takiego sklepu. Ale bazar jest.
Dżinn Wody
dżin || dżinn (ar.) 1. duch lub demon. 2. mit. ar. demon, który wyłania się z czystego ognia lub obłoku pary, ma nadludzką moc i może przybierać przeróżne zwierzęce i ludzkie kształty. („Słownika Wyrazów Obcych”)
Kolejnym rodzajem dżinnów są maridy. Jako najpotężniejszym ze wszystkich służą im pozostałe dżinny. Czynią się księciami. Posiadają niewiarygodnie potężną magiczną moc i mogą praktycznie wszystko. Dlatego złe maridy zamyka się w porcelanowych słojach, a pokrywę opatrują znakiem Sulejmana (Salomona, którego muzułmani ochrzcili mianem pogromcą dżinnów), aby nie można ich było otworzyć od wewnątrz.Takie słoje wrzuca się do morza, aby znikły w jego głębinach. Jednak czasem na wybrzeżu można znaleźć jakiś zabłąkany słój, którym targająfale. Nie wolno go otwierać! Według tradycji maridy za uwolnienie spełniają trzy życzenia, jednak częściej po prostu pozwalają wybrać
rodzaj śmierci swemu wyzwolicielowi.
Pochodzą one od określonych żywiołów: powietrza (dżinn), ognia (ifrit),
wody (marid) i ziemi (dao).
Genasi wody
Królowie mórz pochodzą ze związków ludzi z nereidami, maridami i innymi
istotami żywiołu wody. Genasi wody są najbardziej niezależne z
żywiołowych planokrwistych
kobieta poczuła ruchy dziecka
W tej dziedzinie to chyba ekspertem nie jesteś, chyba, że znasz to z autopsji. Tym czasem polecam Położnictwo i ginekologia tom 1-2, Grzegorz Bręborowicz, szczególnie polecam 1 tom. Kobieta odczuwa ruchy już 16 tyg. Przeczytaj jakie one wielkie są w tym czasie. Tu gdzie pracuję zakonserwowane w formalinie są takie maleństwa, Na te tematy nie radzę polemizować mężczyźnie, bo nie jeden wychowuje cudze dzieci i nawet nie wie o tym.
proste czary tworzyć
Stawiając pierwsze kroki na Aeris znała 3 z zerowego i 3 z 1poziomu.
4 lata była studentem Akademii
tu, może bym dała, że pierwszy rok 4 letniej Akademii, na którym poznała teorię czarodziejstwa.
płynę na wyspę Aeris
Rozbuduję zakończenie. Sądziłam, że tak będzie bardziej tajemniczo, ale nie ma sprawy. Jakby co to poproszę o uwagi do zmian , które chce poczynić
Część z tego co napisałaś tutaj nie jest powiązane z FR, ale jest to prawda.
Według Races of Faerun Genasi Wody są właśnie mieszanką krwi ludzkiej z krwią Marida (Typy dżinów), bądź Trytona.
Aczkolwiek nie mam pewności, czy tu chodzi o bezpośredni związek, czy też z iluś tam pokoleń, to jestem w stanie zaakceptować takie rozwiązanie (szczególnie biorąc pod uwagę to, jak wyglądała historia zaakceptowanego Kyrusa)
Co do Genasi wody, również według Races of Faerun gdy osiągają dojrzałość zazwyczaj opuszczają rodziców poszukując swojego miejsca w życiu. Aeris jest małą wysepką otoczoną przez wodę, na której co więcej ciągle pada (:P), nie widzę przeciwwskazań, aby Genasi wody tam popłynęła
Tu jest pomocny artykuł z FR wiki klik

Rzeczy które mi się nie podobają:
-Charyzma nie pasująca nieco do opisu, wartość 10 była by dla mnie zadowalająca.
-Motyw Marda i tego, jak pozwalał żonie spać z innym.
-Nauka, jak było wyżej zaznaczone, ta powinna zostać skrócona.

Po spełnieniu tych warunków w sumie jestem skłonny zaakceptować.
Dziecko dżina będzie półżywiołakiem, pamiętaj o tym. Genasi to potomek w dalszym pokoleniu
W takim razie proszę jeszcze ustosunkować się do uwagi Xune (niech owy mężczyzna ma po prostu w sobie krew pochodzącą od Marida z iluś tam pokoleń wstecz, możesz zaznaczyć lekko egzotyczny wygląd i temu podobne cechy) + wymienione w moim poprzednim poście rzeczy do zmiany i masz moją Akceptację
Powodzenia.
- Nazwa konta postaci: Donnna
- Nazwa postaci: Halah Blake
- Płeć postaci: Kobieta
- Rasa postaci: Genasi Wody
- Klasa postaci: Czarodziej
- Wiek postaci: 20
- Wyznanie postaci: Azuth
- Pochodzenie postaci: Miasto Wrota Zachodu, położone wzdłuż Smoczego Wybrzeża
- Charakter postaci: Prawdziwie Neutralny

Wiadomo?? ukryta / Hidden messageWiadomość została ukryta, aby ją przeczytać należy odpowiedzieć w temacie.

Opis

Wysoka, zielone oczy, włosy w kolorze słońca z dodatkiem czerwieni a w nich rogowe ozdoby. Skóra bladoniebieska,błyszcząca,wydaje się przeźroczysta. Mówi spokojnie i spokojnie się porusza. Nie ma żadnych znamion jest czysta jak kropla łzy.

Historia

Dzielnica Market Triangle (Trójkątny Rynek) jest gorączkowym centrum handlu we Wrotach Zachodu. W tym miejscu można znaleźć każdy rodzaj dóbr, sprzedawanych przez kupców z każdego zakątku Krain. Jeden z najbardziej niezwykłych miejsc jest bazar. Tam znajduje się stragan Mard Amraphen: Wyszukane Niezwykłości dla niezwykłych gości, prowadzony przez podróżującego maga Amraphena. Tutaj poszukiwacze przygód mogli znaleźć magiczne towary, zdobyte w najdalszych krańcach.

Stragan głównie prowadzi jego żona Arasha Blake. Kobieta dojrzała, pomimo że ma 42 lata, urodą zachwyca i której zazdroszczą jej młode dzierlatki. Przez 20 lat Arasha i Mard nie doczekali się potomstwa. Mard wiecznie w podróżach na bezkresnych wodach.

Pewnego razu do straganu podszedł człowiek o egzotycznej urodzie i po niej wnioskawać można było, że jest to prawdziwy potomek dżinna wody - Marida. Był stary, przygarbiony. Powiedział jedynie - Chciałem kupić niezwykłe – i spojrzał w oczy Arashy, otwarte usta nawet nie drgały, ucichł i z ledwością wyszeptał – oczy. Arasha nie zdążyła otworzyć ust a już go nie było. Następnego dnia przy straganie pojawił się młodzieniec, bardzo urodziwy. Od tego dnia, życie jej się zmieniło, bowiem zakochała się bezrozumnie. Przez pół roku spotykali się dzień w dzień i nie mogli się nacieszyć sobą. Mimo, że Mard powrócił, Arasha nie wracała na noce do domu. Mard domyślał się dlaczego, w samotne bezsenne noce ronił łzy. Nie chciał jej utracić, nie chciał zostać sam. Gdy wracała nad ranem, aż go nosiło, słychać było zgrzyty zaciskanych zębów, z pokorą to znosił bowiem serce tak mu łomotało ze szczęścia, że jednak wróciła, bardzo ją kochał i wierzył, że to ich miłość przetrwa, bo jest prawdziwa a tamta stanie się ulotną mgiełką.
Sielanka Arashy i Halama trwała ponad rok do czasu gdy kobieta poczuła ruchy dziecka w swym łonie. Szczęśliwa powiedziała Halamowi, że będą mieli dziecko. Niestety już go więcej nie zobaczyła. Mard dbał o brzemienną Arashe. Kobieta powiła dziewczynkę o egzotycznej urodzie. Im była starsza bardziej uwidaczniały się cechy genasi wody. Tak bardzo była podobna do potomka wody - Maridy, tego przygarbionego starca, który zajrzał do straganu dzień przed poznaniem Halama. Nadała jej imię Halah.
Mard jak szalony pokochał córeczkę. Od kiedy zobaczył pierwszy uśmiech maleństwa to już zabawiał ją sztuką magiczną. Jako panienka umiała już proste czary tworzyć.

Halah dobrze się czuła w swoim mieście bowiem Wrota Zachodu, jako jedna z największych potęg handlowych Krain, cieszą się statusem otwartego miasta. Żadna rasa nie jest tu zakazana i żadna wiara nie jest wyjęta spod prawa, a każdego dnia można spotkać drowa obracającego się z ogrem, i jeszcze gorszych w miejskich tawernach , lub zobaczyć egzotyczne stworzenia, które nie byłyby tolerowane gdziekolwiek indziej. Halah, jako mała dziewuszka gdy tylko deszcz padał wymykała się z domu i taplała z radością w kałużach (rodzice, no cóż uśmiechali się na to, bo wiedzieli jak kocha wodę). Jak trochę podrosła, chętnie pomagała rodzicom w handlu i chętnie jak miała trochę czasu spędzała go na wybrzeżu, nurkując na dno i stamtąd przynosiła swoje skarby do domu i robiła ozdoby dla siebie, muszle dostawały haczyki i były to koczyki, zrogowaciałe chitynowe pancerzyki po stworzeniach morskich upinała we włosy, dzikie perły stawały się koralami. Stworzenia morskie takie jak meduzy, mureny, nadymki i inne nie robiły jej krzywdy, od ojca uczyła się trudnej sztuki czarodziejstwa, bacznie słuchając i obserwując a także odróżniać dobrą magię od złej. Mając 20 lat ukończyła właśnie pierwszy rok, 4 letniej Akademii Sztuki Tajemnej, na którym poznała teorię czarodziejstwa.

Będąc w porcie, ze statku Victoria z trapu schodziła schodziła panienka, ubrana po marynarsku ale schludnie. Spojrzawszy na siebie uśmiechnęły się jednocześnie. Nie wiedząc czemu obie tęż zaczęły mówić do siebie nawzajem. Śmiech, serdeczność i wspólna pasja sprawiły, że Halah dzień w dzień spotykała się z dziewczyną i słuchała jej opowieści o wyspie, na której zamieszkała, że zewsząd otoczona jest wodą, że jest tam wodospad w chmurach i jezioro marzeń, w rzekach czysta woda i ciągle pada deszcz. Słuchała opowieści aż do czasu gdy się dowiedziała, że statek Victoria właśnie tam płynie.

Co ja podkusiło? Że już w progu domu piszczała z radości – Wyruszam w podróż. Rodzicom ręce opadły, płaczą oby dwoje a ta ich całuje i pakuje się.
Dziecko źle ci tu?
Ojcze, Mateńko, płynę na wyspę Aeris, tam młodzi, odważni ludzie płyną. Tan jest dużo wody a woda, bez niej nie potrafiłabym żyć. Tam deszcze ciągle padają, kochani rodzice to dla mnie wymarzone miejsce. Nawet biletu na statek nie potrzebuję, bo przyjaciółka zaprasza mnie na swój statek. Nie martwcie się o mnie dam sobie radę.

W samo południe stojąc na pokładzie statku Victoria, Halah machała rodzicom na pożegnanie.
Cóż, mam nieco mieszane uczucia, szczególnie odnośnie charyzmy ("Nie ma żadnych znamion jest czysta jak kropla łzy." to wskazuje na wartość charyzmy nieco wyższą") mimo to, jako, że genasi posiadają ujemną wartość tej statystyki, to 9 jest nieco ponad przeciętną...
Jestem skłonny Akceptować, choć najbardziej bym widział jakby odjęty został chociaż 1 punkt od inteligencji, lub kondycji, a ten dodany do charyzmy. Ponadto dodam, ze postać o inteligencji 20 to nie jest osoba inteligentna. To jest geniusz i dobrze by było, jakby tak była odgrywana.
Powodzenia
Kalgon, z bólem oddam ten punkt, w ten sposób moja postać się cofnie w rozwoju
16 to też taki geniusz, tylko troche mniej
Akceptuję.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl