Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

*Ozdobne plakaty wywieszone w Silwood oraz w Porcie Aulos*
Niniejszym ogłasza się że wybory na burmistrza Portu Aulos wygrał Pan Sothar, zaś w Silwood Pan Lorin. Jego Eminencja Wikariusz, w swej łaskawości zatwierdził wybór ludu Aulos i Silwood. Uroczyste zaprzysiężenie nowych burmistrzów odbędzie się w najbliższym dniu w Porcie Aulos, na terenie miejscowego amfiteatru.

OOC 1 marca, pod wieczór (godzina 19)

---

*Tarisha jak zawsze zatrzymała się przed tablicą ogłoszeń po ujrzeniu nowej ulotki. Jej kicia oczywiście stanęła tuż przy niej, obrzucając swoją panią nieco znużonym spojrzeniem. I sprawiła wrażenie zaskoczonej, kiedy jej pani po przeczytaniu pierwszego zdania burknęła pod nosem wiązankę, jakiej nie powstydziłby się zaprawiony w bojach krasnolud. Następnie zaś w stanie wyraźnego zirytowania odeszła w swoją stronę, nie doczytując notki do końca i burcząc stale pod nosem. Jej kotka rzecz jasna podążyła za nią.*
* Nashia podskoczyła wesoło* Ha ! Wiedziałam !
*Mehmen zerka na ogłoszenie uśmiechając się tylko nieznacznie*
- Wyszło jeszcze lepiej, niż zakładałem... Ciekawe, jakie po wojnie nowi burmistrzowie będą mieli wogóle uprawnienia?

---

*Randal podszedł do ogłoszenia i po przeczytaniu zaczął się tak głośno śmiać, że prawie całe miasto go musiało słyszeć, po chwili uśmiechnął się do gapiów i ruszył w swoją stronę*
*Lorin przeczytał ogłoszenie. Uśmiechnął się szeroko i zaśmiał po czym udał się do karczmy*

OOC: Deith. Trochę dziwny Termin. Akurat będzie zaraz po zlocie. Chyba nie dam rady być z racji iż będę nocował kilka osób a w niedziele pasuje ich zawieść na dworzec. Nie dało by się w tą niedziele ? Ewentualnie trochę później ....
*Blandar z spokojem przeczytał ogłoszenie, po chwili uśmiechnął się nieco szerzej niż zwykle*
-Hm, wyśmienicie....

*Rond od niechcenia zerknął na tablice ogłoszeń i z szerokim uśmieszkiem poklepał się po sakwie*
-Hah! Jednak złoto nie poszło na marne
*niziołek Irdo po usłyszeniu plotek przez dwie godziny walił głową w podłoge celi*
*Amadi podszedł do ogłoszenia. Spojrzał. Chwile pomruczał* Pewnie niewiele to zmieni... *Ruszył powoli w kierunku puszczy*
*Marvis, usłyszawszy o wynikach wyborów, wypowiedział sam do siebie tylko jedno zdanie*
Mogło być gorzej...
*Aoth widząc ogłoszenie uśmiechnął się szerzej poczym w dobrym humorze udał się do Maski*
*Dahian mimowolnie uśmiechnął się na widok wyników*
Dobrze... Bardzo dobrze...
*Ratri stanęła przed jednym z plakatów, czytając go uśmiechnęła się lekko kącikiem ust*Ciekawe...*mruknęła rozbawiona, po czym pośpiesznie ruszyła w stronę kanionu*
-----
*Vessper rzuciła lekko znudzone spojrzenie na plakat oceniając dość krytycznie jego wykonanie. Przemknęła wzrokiem po zawartości. Oczy kobiety lekko rozbłysły.* Trzeba to będzie wziąć po uwagę. *szepnęła cichutko, po czym pogrążona we własnych myślach, oddaliła się w kierunku Oka*
*Sorn przeczytawszy kartkę z wynikami uśmiechnął się paskudnie, po czym nucąc jakąś melodie pod nosem, udał się do Maski*
*Leoreth przeczytała ogłoszenie, z wrodzonym dla siebie, spokojem*

*elfi*Ludzie są jednak fascynujący w swojej krótkowzroczności. Wybory wygrał jakiś szlachcic spoza wyspy w jednym mieście, a w drugim przedstawiciel, wstęgi, który był sądzony przed wikariuszami. Widocznie czymś normalnym jest u nich powierzać swój los w ręce osób zupełnie nieznanych, bądź też niegodnych zaufania. *pomasowała skronie* Wystarczy, że widziałam co się dzieje w Iriaebor, a po wojnie domowej na wyspie nie będzie trudno przycisnąć mieszkańców, aby przytakiwali gildiom handlowym. Mam nadzieję, że kiedyś zrozumieją, iż monetą nie kupuje się spokoju

*uśmiechnęła się ciepło do przechodzącej obok czarodziejki kręgu*
*elfi*Zadziwiające Arwen, że ty tutaj tyle wytrzymałaś. Aa’ menle nauva calen ar’ ta hwesta e’ ale’quenle

*elfka znikła w błysku teleportacji*
*Ashario czytając tą odezwę skrzywił się niemiłosiernie*

Jakoś rozwój tych wydarzeń mnie niepokoi... W imię Konwentu z chęcią pozawracam głowę nowym burmistrzom.
Nie rozegrało się to tak, jak planowałem...

*Wydał z siebie zrezygnowane westchnięcie i poszedł w siną dal*
*gdy Xirion dowiedział się o wynikach, westchnął i poszedł dalej*
OOC: Eee... 2 Nocala to nie 1 Marca 1 marzecto Księżycowa Uczta 2 Nocal to wtorek
Już nieistotne poprostu odbędzie się w niedziele heh.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl