ďťż
[Wojownik] Noril Bessely


Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Nazwa konta postaci: CruzerPL
- Nazwa postaci: Noril Bessely
- Płeć postaci: Mężczyzna
- Rasa postaci: Człowiek
- Wiek postaci: 16
- Wyznanie postaci: Tyr
- Pochodzenie postaci: Okolice Neverwinter
- Charakter: Praworządny Dobry

Znane języki: Wspólny

Urodził się nieopodal miasta Neverwinter, na wsi rodziny Bessely. Jego rodzina mieszkała sama. Miał bardzo troskliwych i kochających rodziców. Nie byli rodziną bogatą, lecz wystarczało im na utrzymanie. Pracował od 5 lat na polach uprawnych, głównie zboża. W wieku 16 lat wraz z matką i ojcem jak co roku wybrali się sprzedawać swoje zbiory. W mieście panował chaos, gdy dotarli pod bramy. W wyniku potężnej zarazy jego matka jak i ojciec zmarli tydzień po przybyciu do miasta. Jako, że w mieście brakowało strażników miejskich to postanowił zasilić ich szeregi w zamian za sporą sumę złota. Zbiory zostały mu zabrane, ponieważ sądzono, iż może pożywienie zostało skażone tą dziwną chorobą. Za kilka sztuk złota, jakie mu zostało po rodzicach kupił poręczne strzałki do rzucania, które bardzo lubił. Jego głównymi zadaniami, jako strażnik miejski były patrole. Niestety nigdy nie miał sposobności sprawdzić swoich umiejętności w walce, ponieważ kilka dni po wstąpieniu do straży został zarażony tą dziwną chorobą. Nie spotkało go to nieszczęscie co jego rodziców, ponieważ na czas stworzono lekarstwo. Obudził się dopiero po całym zamieszaniu w mieście. Dostał nagrodę za usługi w mieście, była to malutka sakiewka, którą dostał od kapitana straży miejskiej. Po kilku dniach w karczmie usłyszał, iż w porcie jakiś statek zabiera awanturników na wyspę Aeris. Nie zastanwiając się długo ruszył w strone portu....


To ci chronologia nie zgadza - zaraza miała miejsce hm.... 3,5 roku temu
kucze, to zmienie jego wiek, i już nie powinno być błędów

Nazwa konta postaci: CruzerPL
- Nazwa postaci: Noril Bessely
- Płeć postaci: Mężczyzna
- Rasa postaci: Człowiek
- Wiek postaci: 20
- Wyznanie postaci: Tyr
- Pochodzenie postaci: Okolice Neverwinter
- Charakter: Praworządny Dobry

Znane języki: Wspólny

Urodził się nieopodal miasta Neverwinter, na wsi rodziny Bessely. Jego rodzina mieszkała sama. Miał bardzo troskliwych i kochających rodziców. Nie byli rodziną bogatą, lecz wystarczało im na utrzymanie. Pracował od 5 lat na polach uprawnych, głównie zboża. W wieku 17 lat wraz z matką i ojcem jak co roku wybrali się sprzedawać swoje zbiory. W mieście panował chaos, gdy dotarli pod bramy. W wyniku potężnej zarazy jego matka jak i ojciec zmarli tydzień po przybyciu do miasta. Jako, że w mieście brakowało strażników miejskich to postanowił zasilić ich szeregi w zamian za sporą sumę złota. Zbiory zostały mu zabrane, ponieważ sądzono, iż może pożywienie zostało skażone tą dziwną chorobą. Za kilka sztuk złota, jakie mu zostało po rodzicach kupił poręczne strzałki do rzucania, które bardzo lubił. Jego głównymi zadaniami, jako strażnik miejski były patrole. Niestety nigdy nie miał sposobności sprawdzić swoich umiejętności w walce, ponieważ kilka dni po wstąpieniu do straży został zarażony tą dziwną chorobą. Nie spotkało go to nieszczęscie co jego rodziców, ponieważ na czas stworzono lekarstwo. Obudził się dopiero po całym zamieszaniu w mieście. Dostał nagrodę za usługi w mieście, była to malutka sakiewka, którą dostał od kapitana straży miejskiej. Powrócił na rodzinną farmę, zaczął sam się nią zajmować. Mieszkał tam niecałe 3 lata. Trapiły go wspomnienia z przeszłości, dokładnie z wielkiej zarazy, jak pochłonęło ta dziwna choroba jego rodzinę. Nie chciał dalej prowadzić takiego życia - życia zwykłego wieśniaka z jakiejś tam wsi, postanowił szukać jakiejś nowej pracy w Neverwinter. Po kilku dniach w karczmie usłyszał, iż w porcie cumuje statek, który zabiera awanturników na wyspę Aeris. Nie zastanwiając się długo ruszył w strone portu....

i jak? może być?
A opis?


Nikt się nie przyczepił - proponuję lekturę regulaminu. Opis postaci jest WYMAGANĄ częścią historii postaci, a także powinien znaleźć się w postaci w grze. I proszę napisać całość - "klepsydra" + opis + historia.
Baa Tez sie uczepiłaś hihihi No ale nic Wklejam całość!

Nazwa konta postaci: CruzerPL
- Nazwa postaci: Noril Bessely
- Płeć postaci: Mężczyzna
- Rasa postaci: Człowiek
- Wiek postaci: 20
- Wyznanie postaci: Tyr
- Pochodzenie postaci: Okolice Neverwinter
- Charakter: Praworządny Dobry

Opis:
Noril jest wysokim mężczyzną, o dobrze zbudowanej sylwetce. Dłonie ma wyrobione, widać, że cięzko pracował gdy był młodszy. Ma duże niebieskie oczy. Jest blondynem, ma krótkie odstające włosy. Całe jego ciało jest pokryte bliznami po chorobie, są to dosyć spore wybulwienia przypominające kciuk małego dziecka. Noril z natury jest bardzo spokojnym człowiekiem.

Znane języki: Wspólny

Urodził się nieopodal miasta Neverwinter, na wsi rodziny Bessely. Jego rodzina mieszkała sama. Miał bardzo troskliwych i kochających rodziców. Nie byli rodziną bogatą, lecz wystarczało im na utrzymanie. Pracował od 5 lat na polach uprawnych, głównie zboża. W wieku 17 lat wraz z matką i ojcem jak co roku wybrali się sprzedawać swoje zbiory. W mieście panował chaos, gdy dotarli pod bramy. W wyniku potężnej zarazy jego matka jak i ojciec zmarli tydzień po przybyciu do miasta. Jako, że w mieście brakowało strażników miejskich to postanowił zasilić ich szeregi w zamian za sporą sumę złota. Zbiory zostały mu zabrane, ponieważ sądzono, iż może pożywienie zostało skażone tą dziwną chorobą. Za kilka sztuk złota, jakie mu zostało po rodzicach kupił poręczne strzałki do rzucania, które bardzo lubił. Jego głównymi zadaniami, jako strażnik miejski były patrole. Niestety nigdy nie miał sposobności sprawdzić swoich umiejętności w walce, ponieważ kilka dni po wstąpieniu do straży został zarażony tą dziwną chorobą. Nie spotkało go to nieszczęscie co jego rodziców, ponieważ na czas stworzono lekarstwo. Obudził się dopiero po całym zamieszaniu w mieście. Dostał nagrodę za usługi w mieście, była to malutka sakiewka, którą dostał od kapitana straży miejskiej. Powrócił na rodzinną farmę, zaczął sam się nią zajmować. Mieszkał tam niecałe 3 lata. Trapiły go wspomnienia z przeszłości, dokładnie z wielkiej zarazy, jak pochłonęło ta dziwna choroba jego rodzinę. Nie chciał dalej prowadzić takiego życia - życia zwykłego wieśniaka z jakiejś tam wsi, postanowił szukać jakiejś nowej pracy w Neverwinter. Po kilku dniach w karczmie usłyszał, iż w porcie cumuje statek, który zabiera awanturników na wyspę Aeris. Nie zastanwiając się długo ruszył w strone portu....
CytatZa kilka sztuk złota, jakie mu zostało po rodzicach kupił poręczne strzałki do rzucania, które bardzo lubił.

Zamiast żywności/ubrań/itp. ?

Nazwa konta postaci: CruzerPL
- Nazwa postaci: Noril Bessely
- Płeć postaci: Mężczyzna
- Rasa postaci: Człowiek
- Wiek postaci: 20
- Wyznanie postaci: Tyr
- Pochodzenie postaci: Okolice Neverwinter
- Charakter: Praworządny Dobry

Opis:
Noril jest wysokim mężczyzną, o dobrze zbudowanej sylwetce. Dłonie ma wyrobione, widać, że cięzko pracował gdy był młodszy. Ma duże niebieskie oczy. Jest blondynem, ma krótkie odstające włosy. Całe jego ciało jest pokryte bliznami po chorobie, są to dosyć spore wybulwienia przypominające kciuk małego dziecka. Noril z natury jest bardzo spokojnym człowiekiem.

Znane języki: Wspólny

Urodził się nieopodal miasta Neverwinter, na wsi rodziny Bessely. Jego rodzina mieszkała sama. Miał bardzo troskliwych i kochających rodziców. Nie byli rodziną bogatą, lecz wystarczało im na utrzymanie. Pracował od 5 lat na polach uprawnych, głównie zboża. W wieku 17 lat wraz z matką i ojcem jak co roku wybrali się sprzedawać swoje zbiory. W mieście panował chaos, gdy dotarli pod bramy. W wyniku potężnej zarazy jego matka jak i ojciec zmarli tydzień po przybyciu do miasta. Jako, że w mieście brakowało strażników miejskich to postanowił zasilić ich szeregi w zamian za nieco złota. Zbiory zostały mu zabrane, ponieważ sądzono, iż może pożywienie zostało skażone tą dziwną chorobą. Za kilka sztuk złota, jakie mu zostało po rodzicach kupił poręczne strzałki do rzucania. W kwaterach straży miejskiej obiecano dodatkowo każdemu strażnikowi racje żywności i zbroje strażnika. Jego głównymi zadaniami, jako strażnik miejski były patrole. Niestety nigdy nie miał sposobności sprawdzić swoich umiejętności w walce, ponieważ kilka dni po wstąpieniu do straży został zarażony tą dziwną chorobą. Nie spotkało go to nieszczęscie co jego rodziców, ponieważ na czas stworzono lekarstwo. Obudził się dopiero po całym zamieszaniu w mieście. Dostał nagrodę za usługi w mieście, była to malutka sakiewka, którą dostał od kapitana straży miejskiej. Powrócił na rodzinną farmę, zaczął sam się nią zajmować. Mieszkał tam niecałe 3 lata. Trapiły go wspomnienia z przeszłości, dokładnie z wielkiej zarazy, jak pochłonęło ta dziwna choroba jego rodzinę. Nie chciał dalej prowadzić takiego życia - życia zwykłego wieśniaka z jakiejś tam wsi, postanowił szukać jakiejś nowej pracy w Neverwinter. Po kilku dniach w karczmie usłyszał, iż w porcie cumuje statek, który zabiera awanturników na wyspę Aeris. Nie zastanwiając się długo ruszył w strone portu....

Coś jeszcze?
Nazwa konta postaci: CruzerPL
- Nazwa postaci: Noril Bessely
- Płeć postaci: Mężczyzna
- Rasa postaci: Człowiek
- Wiek postaci: 20
- Wyznanie postaci: Tyr
- Pochodzenie postaci: Okolice Neverwinter
- Charakter: Praworządny Dobry

Opis:
Noril jest wysokim mężczyzną, o dobrze zbudowanej sylwetce. Dłonie ma wyrobione, widać, że cięzko pracował gdy był młodszy. Ma duże niebieskie oczy. Jest blondynem, ma krótkie odstające włosy. Całe jego ciało jest pokryte bliznami po chorobie, są to dosyć spore wybulwienia przypominające kciuk małego dziecka. Noril z natury jest bardzo spokojnym człowiekiem.

Znane języki: Wspólny

Urodził się nieopodal miasta Neverwinter, na wsi rodziny Bessely. Jego rodzina mieszkała sama. Miał bardzo troskliwych i kochających rodziców. Nie byli rodziną bogatą, lecz wystarczało im na utrzymanie. Pracował od 5 lat na polach uprawnych, głównie zboża. W wieku 17 lat wraz z matką i ojcem jak co roku wybrali się sprzedawać swoje zbiory. W mieście panował chaos, gdy dotarli pod bramy. W wyniku potężnej zarazy jego matka jak i ojciec zmarli tydzień po przybyciu do miasta. Jako, że w mieście brakowało strażników miejskich to postanowił zasilić ich szeregi w zamian za nieco złota. Zbiory zostały mu zabrane, ponieważ sądzono, iż może pożywienie zostało skażone tą dziwną chorobą. Za kilka sztuk złota, jakie mu zostało po rodzicach kupił poręczne strzałki do rzucania. W kwaterach straży miejskiej obiecano dodatkowo każdemu strażnikowi racje żywności i porządną zbroje. Jego głównymi zadaniami, jako strażnik miejski były patrole. Niestety nigdy nie miał sposobności sprawdzić swoich umiejętności w walce, ponieważ kilka dni po wstąpieniu do straży został zarażony tą dziwną chorobą. Nie spotkało go to nieszczęscie co jego rodziców, ponieważ na czas stworzono lekarstwo. Obudził się dopiero po całym zamieszaniu w mieście. Dostał nagrodę za usługi w mieście, była to malutka sakiewka, którą dostał od kapitana straży miejskiej. Powrócił na rodzinną farmę, zaczął sam się nią zajmować. Mieszkał tam niecałe 3 lata. Trapiły go wspomnienia z przeszłości, dokładnie z wielkiej zarazy, jak pochłonęło ta dziwna choroba jego rodzinę. Nie chciał dalej prowadzić takiego życia - życia zwykłego wieśniaka z jakiejś tam pomniejszej wsi, postanowił szukać jakiejś nowej pracy w Neverwinter. Po kilku dniach w karczmie usłyszał, iż w porcie cumuje statek, który zabiera awanturników na wyspę Aeris. Nie zastanwiając się długo ruszył w strone portu....

popr. kilka błędów
Warunkowo Akceptuję
Warunkowo akceptuję
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl