Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Mianowicie chce zrobic Wojownika wspomagajacego sie magia w walce tzn buffami kocia zwinnosc itp mysle zeby zrobic tak:
Wojownik X/Czarownik 7/Mistrz Broni X doradzcie mi tylko ile mam pakowac w mistrza broni a czarownik na 7 bo takie buffki mi wystarcza mam nadzieje czekam na wasze opinie

---

Mistrza Broni tylko do 7, później nie ma już z niego żadnej korzyści, Czarownika raczej nie 7, tylko 6 albo 8 (3 albo 4 krąg), natomiast na takiego woja/maga weź sobie Niesamowitego Rycerza.
Czarownika biore 7 bo mam wtedy ostrza krawedz i wieksze enchantowanie miecza
Na 6 też to możesz mieć. Zresztą większa magiczna broń jest niepotrzebna - spokojnie będziesz miał broń o lepszym usprawnieniu. Ale Ostra Krawędź chyba się przyda.

---

Nie może, bo ma na 6 do wyboru tylko 1 zaklęcie z 3 poziomu do nauczenia się. Ale na 8 dostaniesz jeszcze "Kamienną Skórę".
To tak:
Mistrz Broni 5/Czarownik 8/Wojownik X tak sobie zorobie postac
Raczej 7 lvl-i mistrza. I weź też Niesamowitego rycerza.
To mi Wystarczy:
Wojownik X/Mistrz Broni 7/Czarownik 7
Zrób Mistrz Broni 7/Czarownik 7/Niesamowity Rycerz 10/6 Woj
A co powiecie na Woj/Mistrz Broni/rozszalaly Berserker/Czarownik?
No włąsnie mam pytanei a propos woja/maga - co takiego daje ciekawego niesamowity rycerz?
Poza 1 lvlem gdzie dostaje dwa bonusowe atuty to w zasadzie nic - to już nie lepiej te poziomy przeznaczyć w maga/czarownika?
A czytałeś może że Niesamowity Rycerz otrzymuje zdolność "Wprawny Czarujący (2. poziom) - Kiedy awansujesz w tej klasie zyskujesz jedno zaklęcie, jak przy awansie w danej klasie czarującej." Co oznacza że ędziesz dostawać zaklęcia dokładnie tak samo jakbyś awansował w czarownika/czarodzieja.
To ogolnie nie oplaca sie ladowac Czarownika na 7 lvl tylko do 3 kregu i odrazu wziac niesamowitego rycerza?
Dokładnie Niesamowity Rycerz ma 2 plusy - wysoką premie do ataku i czary.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl