Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Imię i nazwisko: Elyan Lydden
Płeć: mężczyzna
Rasa: Księżycowy Elf
Wiek: 100
Wyznanie: Correlon Larethian
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Chaotyczny dobry

Opis: Elyan jest bardzo niski i drobny nawet jak na elfa, lecz z jego twarzy bije duma, a z rąk siła. Jego usta bez przerwy złożone są w kłamliwy, krzywy uśmieszek. Ma zawsze długie, stojące na wszystkie strony ciemnoniebieskie włosy.

Historia:
Elyan pochodzi z niezbyt wpływowej rodziny szlacheckiej z Neverwinter. Jego rodzice zadbali żeby miał najlepszą edukację, ponieważ chcieli żeby został magiem, lecz Elyana nauka zupełnie nie interesowała, pomimo swojej wrodzonej inteligencji i licznych talentów. Czas spędzał na pijatykach i bijatykach, co doprowadzało do wsciekłości jego rodzinę. Pewnego dnia jego przyjaciel wydał przyjęcie z okazji swoich zaręczyn. Pijany w sztok Elyan, ku ogólnemu zniesmaczeniu, zaczął nabijać się okrutnie z gospodarzy imprezy. Wtedy to rozwścieczony przyszły pan młody (równie pijany) rzucił się z mieczem na Elyana. Wtedy to młody elf wyciągnął swój ukochany rapier i zabił go po krótkiej walce. Przerażony tym co zrobił, skorzystał z tego że był blisko wyjścia i uciekł pijanemu, gotowemu go zlinczować tłumowi. Skrył się u przyjaciela, który poinformował go że rodzina zabitego wyznaczyła za niego nie małą nagrodę oraz dał mu radę: "Wiej na Aeris. W całym Faerunie lepszego miejsca nie ma. Dwie zabite dechami wiochy, dzicz okrutna pomiędzy nimi. Mieszkańcy nieokrzesani i nie obyci z kulturą. Na pewno nie będę cię w na takim zadupiu szukać." Elyan posłuchał się druha i pod osłoną nocy wskoczył na pierwszy lepszy statek płynący do Aeris.

And then there was a silence.

---

Nie zdązyli xP No dobra poprawię ten moment. Nie wiedziałem że jessteś MG

[ Dodano: Pon Lip 30, 2007 11:07 pm ]
Imię i nazwisko: Elyan Lydden
Płeć: mężczyzna
Rasa: Księżycowy Elf
Wiek: 100
Wyznanie: Correlon Larethian
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Chaotyczny dobry

Opis: Elyan jest bardzo niski i drobny nawet jak na elfa, lecz z jego twarzy bije duma, a z rąk siła. Jego usta bez przerwy złożone są w kłamliwy, krzywy uśmieszek. Ma zawsze długie, stojące na wszystkie strony ciemnoniebieskie włosy.

Historia:
Elyan pochodzi z niezbyt wpływowej rodziny szlacheckiej z Neverwinter. Jego rodzice zadbali żeby miał najlepszą edukację, ponieważ chcieli żeby został magiem, lecz Elyana nauka zupełnie nie interesowała, pomimo swojej wrodzonej inteligencji i licznych talentów. Czas spędzał na pijatykach i bijatykach, co doprowadzało do wsciekłości jego rodzinę. Pewnego dnia jego przyjaciel wydał przyjęcie z okazji swoich zaręczyn. Pijany w sztok Elyan, ku ogólnemu zniesmaczeniu, zaczął nabijać się okrutnie z gospodarzy imprezy. Wtedy to rozwścieczony przyszły pan młody (równie pijany) rzucił się z mieczem na Elyana. Wtedy to młody elf wyciągnął swój ukochany rapier i zabił go zanim ktokolwiek zdążył coś zrobić. Przerażony swym uczynkiem, skorzystał z tego że był blisko wyjścia i uciekł pijanemu, gotowemu go zlinczować tłumowi. Skrył się u przyjaciela, który poinformował go że rodzina zabitego wyznaczyła za niego nie małą nagrodę oraz dał mu radę: "Wiej na Aeris. W całym Faerunie lepszego miejsca nie ma. Dwie zabite dechami wiochy, dzicz okrutna pomiędzy nimi. Mieszkańcy nieokrzesani i nie obyci z kulturą. Na pewno nie będę cię w na takim zadupiu szukać." Elyan posłuchał się druha i pod osłoną nocy wskoczył na pierwszy lepszy statek płynący do Aeris.

And then there was a silence.
Gdyby to był człowiek nie byłoby problemu z akceptacją.
Ale Elf? do tego o charakterze CG?

Ja tu nie widzę miejsca na chaotyczny dobry charakter.

---

A ktoś widział pijanego w sztok (nie zatrutego) elfa?
A ktoś widział Elfa? :>
mię i nazwisko: Elyan Lydden
Płeć: mężczyzna
Rasa: Księżycowy Elf
Wiek: 100
Wyznanie: Correlon Larethian
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Chaotyczny neutralny

Opis: Elyan jest bardzo niski i drobny nawet jak na elfa, lecz z jego twarzy bije duma, a z rąk siła. Jego usta bez przerwy złożone są w kłamliwy, krzywy uśmieszek. Ma zawsze długie, stojące na wszystkie strony ciemnoniebieskie włosy.

Historia:
Elyan pochodzi z niezbyt wpływowej rodziny szlacheckiej z Neverwinter. Jego rodzice zadbali żeby miał najlepszą edukację, ponieważ chcieli żeby został magiem, lecz Elyana nauka zupełnie nie interesowała, pomimo swojej wrodzonej inteligencji i licznych talentów. Czas spędzał na pijatykach i bijatykach, co doprowadzało do wsciekłości jego rodzinę. Pewnego dnia jego znajomy wydał przyjęcie z okazji swoich zaręczyn. Lekko podchmielony Elyan, ku ogólnemu zniesmaczeniu, zaczął nabijać się okrutnie z gospodarzy imprezy. Wtedy to rozwścieczony przyszły pan młody (pijany w sztok) rzucił się z mieczem na Elyana. Wtedy to młody elf wyciągnął swój ukochany rapier i zabił go zanim ktokolwiek zdążył coś zrobić. Przerażony swym uczynkiem, skorzystał z tego że był blisko wyjścia i uciekł pijanemu, gotowemu go zlinczować tłumowi. Skrył się u przyjaciela, który poinformował go że rodzina zabitego wyznaczyła za niego nie małą nagrodę oraz dał mu radę: "Wiej na Aeris. W całym Faerunie lepszego miejsca nie ma. Dwie zabite dechami wiochy, dzicz okrutna pomiędzy nimi. Mieszkańcy nieokrzesani i nie obyci z kulturą. Na pewno nie będę cię w na takim zadupiu szukać." Elyan posłuchał się druha i pod osłoną nocy wskoczył na pierwszy lepszy statek płynący do Aeris.
Warunkowo akceptuję

Jeszcze jedna potrzebna.
Może być akceptuję
Akceptuję.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl