Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

witam!
jestem początkującym graczem i chciałbym sie poradzić co do buildu na kampanie podstawki nwn2. chodzi mi konkretnie o jakiegoś wojownika//paladyna władającego nieźle orężem oraz posiadającego rozwinięta umiejętność dyplomacji. korzystałem z wyszukiwarki na bioware ale nic ciekawego nie znalazłem. jeśli macie jakieś inne propozycje postaci które są ciekawe proszę podawac chętnie sie z nimi zapoznam

dziękuje i pozdrawiam.

---

Jeśli Cię zadowoli to ja grałem Uczniem Czerwonego Smoka jako bardziej wojownik. Nie miałem problemów z żadnym przeciwnikiem(no może z Tholapsyx, ale w końcu wygrałem).

Na pierwszy poziom weź Barda(dla pkt. umiej.)
Weź atut pojętny uczeń.
Dalej awansuj w wojownika.
Gdy będziesz awansował na 6poz. weź Ucznia Czerwonego Smoka(musisz mieć 8 wiedzy)

Taką postacią świetnie mi się grało. Jest dosyć silna, ale i nie należy do takich co ma się wrażenie jakby grało się na cheatach... O, atrybuty bierz dowolnie, tylko najlepiej Zręcznośc 12(jeśli chcesz używac zbroi płytowej), a najwięcej daj do Siły. Mądrośc zostaw na 8. Ja grałem człowiekiem, ale większość klas powinna też dobrze się spisywac.
hmm a po co brac ten atut pojetny uczen ?? wojownik ma wiedze jaka swoja umiejetnosc ,chyba zeby aktorstwo rozwijac... ale to nie ma sensu wiekszego
no ale dyplomacje sie rozwinie bedac uczniem czerwonego smoka na 6 poziomie

---

Ja grałem raz takim buildem najpierw 5 poziomów czarodzieja, potem 5 w czarnoksiężnika, a potem resztę w bladego mistrza. Tych co silniejszych wrogów wybijałem czarami, a słabszych niesamowitym uderzeniem (na piątym bodajże 3k6). Na początku może być ciężko, ale tak koło 13poziomu zaczyna być całkiem komfortowo. Dodatkowo blady mistrz i czarnoksiężnik mają w sumie jako umiejętności główne blef, dyplomację i zastraszanie, więc z atutem pojętny uczeń możesz bez większego wysiłku zrobić je całkiem wysokie. Z niesamowitych esencji warto na początku wziąć tę spowalniającą, jest na 1 poziom a bywa całkiem przydatna.
Rozumiem, że te 5 Czarodzieja to tylko dla Bladego i build powinien tak wyglądać: 5 Czarodziej/10 Blady/15 Czarnoksiężnik?
Raczej na tym koks nie wyjdzie. Czarnoksiężnikiem osłabiasz Czarodzieja i Bladego i na odwrót.
Gdybym chciał koksa dałbym 30 czarnoksiężnika a z epickich niesamowite mistrzostwo i epickie niesamowite uderzenie, ale tu nie chodziło o postać wymiatacza ale o ciekawy build na kampanię, ot taki niecodzienny żeby można było sobie przyjemnie pograć. A kampanię można przejść nawet bardo/mnicho/druidem jak się człowiek zaprze.
CytatA kampanię można przejść nawet bardo/mnicho/druidem jak się człowiek zaprze.
Akurat z tego połączenia wyjdzie mocny koks zręcznościowiec na kamach.

Albo tank na kp i formy.
No to możesz spróbować tak:
1 Mnich - dla bonusa z kam i premmi do KP z Mądrości
12 Druida - dla zwiększenia KP oraz odpa na krytyki
17 Kler - dla buffów i zarąbistego ataku
Hmm, a gdyby tak
1 mnich
9 czarownik (więcej czarów dziennie niż czarodziej)
10 blady mistrz (bonusy do KP i PW, odp. na krytyki)
10 niesamowity rycerz (dużo czarów i spory atak)
Kary chyba nie będą makabryczne.
CytatHmm, a gdyby tak
1 mnich
9 czarownik (więcej czarów dziennie niż czarodziej)
10 blady mistrz (bonusy do KP i PW, odp. na krytyki)
10 niesamowity rycerz (dużo czarów i spory atak)
Kary chyba nie będą makabryczne.
Jeżeli nie pakujesz w Boską tarczę, Boską potęgę, Bonusy na odpy od Charyzmy (z Paladyna i Czarnego Strażnika) to jednak wybrałbym Czarodzieja z uwagi na więcej punktów do umiejętności, więcej atutów i Bojową intuicję.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl