Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

* Małe ogłoszenia rozwieszone w karczmach Silwood oraz Aulos*

* Treść wiadomości *

Poszukuję młodych awanturników, którym nie brakuje odwagi, aby ta wspaniałą wyspę zwiedzieć. Przejdziemy ją nie raz, lecz setki razy, poznamy wszystkie jej sekrety, podziwiać będziemy najpiękniejsze zakątki i najstraszliwe czeluści.

Wszystkich chętnych proszę o wpisanie się pod wiadomością, co jakiś czas będe sprawdzał wiadomości.

*Bardzo mały dopisek*

Nie gwarantuję nikomu bezpieczeństwa. Mogę jedynie zapewnić sprawiedliwy podział skarbów.


Czarodziej Obliv, zwany błękitnookim.

Pragnę stworzyć stałą grupę niskopoziomowych postaci, której celem będą wspólne wyprawy oraz questowanie. Znacznie lepiej się gra w towarzystwie. Wymagany przyzwoity poziom klimatyczności Zapraszam wszystkie postaci poziomy 1-3, ewentualnie większe.

---

*Przechodząc obok tablicy ogłoszeń Davarick kątem oka zobaczył ogłoszenie. Przeczytał uważnie po czym rzekł do siebie*
-No, coś czego szukałem!
*Pobiegł po pióro i inkaust i dopisał swe imię eleganckim, choć nie finezyjnym pismem*

OOC: Davarick, wojownik, poziom 3 się zgłasza do takiej spółki
*Całkiem przypadkowo skierował swe oblicze na zbitek chaotycznie pomazanych napisów. Wiedząc, iż taka okazja może nie powtórzyć się prędko, wyszczerzył lekko zęby. Nieco porywczy z charakteru a nie lubiący porządku ładu obecnego planuje swe magiczne prace by na zaś skutek swój na światło dzienne wyjawiły. Lecz do naukowych zajęć niezbędne doświadczenie mu jest a jedynie poznanie świata zaułków pomóc może niepoślednio.*

A mówiąc po polsku - piszę się na to

Maeth Verad, czarodziej, 2 lvl
*przechodząc obok tablicy, jedna z kartek przykuła jego uwagę*
-Hmmm...będzie ciekawie.
*dopisał swoje imię pod kartką*

Delith, druid, 2 lvl.

---

OOC : Więc może umówimy się na jakiś konkretny termin? Może jutro ( sroda 23 lipca ) o 16:00 ? Czy komuś nie pasuje ?
Jako, że mam wakacje i czasu raczej sporo pasuje mi praktycznie każdy termin z wyjątkiem wieczorów pt., sob. i nie.
Hm... środa może być, ale osobiscie wolałbym wczesniejsze godziny ALBO pózny wieczór (21:00 na ten przykład)
*Derick podchodzi, czyta, usmiecha się i mówi do siebie*
Hmm, Davarick napewno się zgłosił, on na takie coś zawsze czeka. Nie mogę być od niego o wiele gorszy.
*Derick wyjmuje z małej torby pióro i kałamarz, i podpisuje się prostym podpisem*

OOC:Derick, 2 poziom, kleryk

Edit:Poprawiłem sobie poziom, na obecny
* Dopisano krótką notatkę *

Zapraszam więc wszystkich chętnych do Silwood.

Obliv, zwany Błękitnookim.

OOC : Dziś godzina 16. Jeżeli komuś dziś nie pasuje, napewno będą także inne okazje.
*Przegląda ogłoszenia w karczmie Aulos*
Ooo.. to może być ciekawe.
*Pożycza od osoby stojącej obok pióro i podpisuje się swoim mnisim pismem*

OOC: Barnar 1lvl mnich.
*Authrom krążąc po Aulos zauważa ogłoszenie i lekko pokręcił głową spokojnie mówiąc dość cicho* Trzeba mieć na nich oko, nie uśmiecha mi się traganie ich ciał tym bardziej, że sam czarodziej nie potrafi zapewnić im bezpieczeństwa.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl