Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Wlasnie..gdy jestem na 'zewnatrz' gra chodzi w miare plynnie, bez wiekszych freezow i zcinek, ale gdy wejde do domu/jaskini/ruin/itd komputer w momencie zwalnia, FPSy spadaja masakrycznie. Czy wiecie z czym to moze byc zwiazane ? Dla mnie to naprawde dziwne, myslalem, ze gra na graficznie wiecej do zaprezentowania podczas zwiedzania miast, lasow i cmentarzysk, a nie jakis domkow, ktore sa kilka razy mniejsze..

EDIT:
Aha, zapomnialem...moj sprzet to Athlon 64 3200+, 768 MB RAM, ATI Radeon 9550 SE 256 MB

---

W domach jest zwykle więcej źródeł światła i więcej rzeczy mogących rzucać cienie.
Spróbuj wyłączyć cienie i zobacz czy to było przyczyną.
Cienie mam wylaczone, a zrodel swiatla mam najmniej jak da sie ustawic w opcjach (bodajze 2).
Niestety chyba każdy zaobserwował to zjawisko Z nieznanych przyczyn w pomieszczeniach FPSy spadają. Nie ma co się oszukiwać - silniczek NWN2 nie jest najbardziej dopracowanym cudem świata

---

Wiesz, u mnie jest na odwrót. Powód? Wydaje mi się, że procesor (AMD Athlon 64 X2 3800), gdyż cudny NWN II korzysta z jednego rdzenia... Karta raczej daje sobie radę z cieniami i światłami (GF 7600 GT)
U mnie w pomieszczeniach gra działa znacznie lepiej niż na zewnątrz, ciekawe od czego to zależy?
Ja zauważyłem że:
Podczas gry w NWN2 gra zajmuje ok 1Gb w pamięci czyli, żeby dobrze działała potrzeba 1,5Gb dla XP i 2Gb dla Visty.
Gra wykorzystuje jedno rdzeniowe procesory czyli nawet jak masz quad core to nie uświadczysz przyrostu FPS'ów.
Ja mam tak, że gra przyspiesza w pomieszczeniach a na otwartych przestrzeniach zwalnia. W dowolnym domku mam ponad 30 i nigdy mi nie spada poniżej tej granicy, na otwartym terenie często mam taki pokaz slajdów, że to bajka (oczywiście mówię tu o ustawieniach maksymalnych jakie się da w rozdziałce 1280 na 1024).
Jedyna konfiguracja jaka umożliwia mi grę jest wszystko na maksa z AA2, i cieniami na pół gwizdka (blisko, daleko i na postaci na 2048)
Mój komputer to: C2D E6300, 2Gb 667Mhz, GeForce 8800GTS 320 Mb i Win Vista.
U mnie giera też znacznie szybciej chodzi w pomieszczeniach. Na zewnątrz szczególnie między drzewami to sie pochlastać można. A w kanionie to już wogóle muszę mieć widok z góry bo inaczej mam stop klatki

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl