Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Trochę podobne do mojego innego tematu ale nikt nie odpowiada to spróbuję z innej beczki.

Moja drużyna to:
Ja ( 8 albo 9 nie pamiętam czarownik oraz 1 uczeń czerwonego smoka) - ekwipunek: szata od Deekina Czerwonego Smoka, w łapie długi miecz z obrażeniami od kwasu na głowie +1 do charyzmy. Czary: głównie wale z kuli ognia ale też i z małych Izaaków. Ewentualnie wbijam między dużą grupkę przeciwników i rzucam taki czar podobny do kuli ognia
Khelgar - W łapie Odkupienie Re i ciężką tarczę, na klacie mithrilową zbroję czy tam kolczugę
Casavir - Ekwipunek nie zmieniony od czasu przyłączenia się do mnie
Bishop - z łukiem

I teraz mam problem z tą zasadzką Gith bo pierwszy atak ledwo, ledwo odpieram ale zostałem tylko ja z 1/5 życia a reszta 0 hp. Gdy przychodzą posiłki nie mam szans i ginę ! Dostanę jakieś porady co do tej misji ?

---

Na początek podbufuj trochę drużynę (kamienne skóry/pajęcze skóry/siły byka/błogosławieństwa, itp.). Khelgarem i Casavirem zabezpiecz (na początku) by nikt nie ruszył Qury i Ciebie i wal z czarów zasięgowych (IMHO, najlepiej napoczątek wyeliminować czarowników/czarodziei). Jak Kehlgar i Casavir nie będą mieli co robić przy ochronie Quary niech biją resztę.

Może Ci się też przydać przyspieszenie.
Kombinuj, ja miałem tak samo jak ty tylko grałem czarnoksiężnikiem, wykorzystałem wszystko co tylko mam w ekwipunku na max, czaiłem się, zwabiałem wrogów i się udało. Wystarczy przeanalizować wroga, dopasować taktyke.. i wygrana w kieszenie(A byłem przy 2 ataku tak jak ty sam jeden).....albo zmniejsz poziom trudności.....
1. Nie mogę wziąć Quary (nie ma miejsca) - musiałbym wywalić Khelgara albo Casavira
2. Ale naprawdę wnerwia to że raz Bishop zajmuje miejsce w drużynie a raz jest tak jak Shandra "darmowy"
3. Z buffów mam tylko zbroję śmierci i zbroję maga więc będzie ciężko

---

Khelgar, Casavir <- rzuć na nich buffy. Potem ich na pierwszą linię.

Czarodzieje niech używają czarów ze szkoły zaklinania. Drastycznie zmniejszysz ilość atakujących cię wrogów.

Bishopa do tyłu, zabezpieczy ci czarodziei, gdy ktoś się przedrze przez "wojowników".
Dzięki za rady - udało mi się przejść. Rzuciłem zbroję maga na Khelgara, Casavira i Bishopa a podczas walki nie koncentrowałem się tak na wrogich magach a na grupce wojowników w które posyłałem kulki

Można zamknąć.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl