Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

W wersji angielskiej po zebraniu wszystkich dowodów uniewinnienie jest automatyczne. W wersji polskiej mając wszystko co trzeba (zeznania chłopca, dziennik kwatermistrza, pierścień, pył od nimfy (zdobyty w wersji zabicia nimfy), wątpliwości głównego świadka oskarżenia - Alaine, wycofanie się Elgana) Nasher ogłasza, że z braku wystarczających dowodów niewinności musi z bólem przekazać bohaterkę sądowi w Luskanie.
Oczywiście pojedynek załatwia sprawę, ale chcę uniewinnienia. Tak jak przy przechodzeniu wersji oryginalnej.
Sprawdzałam 6 razy - wybierając różne wersje dialogowe - efekt ten sam.

PS - w rozprawie są oczywiste bugi w polskiej wersji - angielskie zdania lub brakujące wypowiedzi.

---

W przypadku polskiej wersji mamy ten sam problem co z Angielską, czyli termin premiery poganiał programistów, w naszym przypadku jeszcze tłumaczy, tak więc Ci którzy narzekali, że "tak" powoli grę polonizują i są opóźnienia mają za swoje Ale zapewne tego typu błędy znikną z polską łatką 1.03
I z powodu tak dużej ilości bugów ich naprawa zdecydowanie trwa. Czekamy na łatkę.
Ehh późna pora i wyszło to za bardzo zdecydowanie. Pytanie o to czy się komuś udało zyskać uniewinnienie jest tylko w temacie.
Nie przesądzam, że jest bug - pomijając kwestie 1 angielskiego tekstu i brakujących czasem polskich.
Więc powtarzam pytanie - został ktoś uniewinniony w polskiej wersji?

---

Cóż może w wersji polskiej położono zbyt duży nacisk na regionalizację, a przecież wiadomo jak działa Polski wymiar sprawiedliwości
Eeee mnie uniewinnili.
Pierscienie i dziennika nawet nie pokazywalem, chlopa przekonalem by wogole nie rozpowiadal, ze byl na miejscu zbrodni (bo klamal ) chyba o pyle od nimfy tez nie bylo mowy (pomimo, ze go posiadalem), z pomoca Sandry Alaine zwatpila w swoje zeznania, Nya zeznawala na moja korzysc, po tym jak zajolem sie cialami ludzi pozostawionymi po tej masakrze, Sandra dwukrotnie zeznawala, za pierwszym razem na moja niekorzysc, potem to wyprostowala na powtornym przesluchaniu przez obrone. Prowadzac rozmowe powolywalem sie na wiedze historycza, unikalem w rozmowie perswazji i dyplomacji (slabo rozwinolem te umiejetnosci w przeciwienstwie do wiedzy )
Tak to w skrocie wygladalo.
Dokladnie nie podam bo nie pamietam jak to zrobilem aczkolwiek wiem, ze jest to mozliwe w polskiej wersji.


A mi się dziennik nie uaktualnił po tym jak ukradłem pył nimfie, jak ją potem zabiłem to tez to nic nie dało. To jest bug dopiero:)
Za 7 próbą zostałam uniewinniona - różniła się ona tym, ze tuż przed rozprawą po raz chyba trzeci wypytałam Sanda czy jest dość dowodów. Chyba ta rozmowa przełącza wynik? Poprzednio wypytywałam go w porcie Last.
ja tam dałem pokierować procesem dla Sandra i mnie uniewinili
Chmm, ja za pierwszym razem zostałem uniewinniony. Wystarczy mieć dobrze rozwiniętą gadkę i przypomnieć ludziom o wojnie z Luskanem
Ja zostałem uniewinniony... Ale nie lada gratkę miałem ze znalezieniem kamienia dla nimfy... Mianowicie na wschód od jej położenia jest wejście do jaskini ( jak się później dowiedziałem, wyjście ), zablokowane kamieniem. Kamień zniszczyłem ( sfery ognia FTW! ), ale za cholerę wejść nie mogłem... Śmieszne to trochę było
ja zostralem uniewinniony wersia ang

dowody pyl, pierscien i dziennik <- choc niebylo o nich mowy podczas rozprawy

Alaine zwatpila z pomoca Sandry
Nya zeznala na maja korzysc
Sandra 1 raz zeznawala na moja niekorzysc 2 raz niechciala zeznawac

PS: ale tak pozatym to ja bylem caly czas w Sunken Flagon i pilem z ziomalami
Jak można porozmawiać z Sandem ... ?
mam pył, pierścień, dziennika nie mam gdzie można go znaleść .. ?
Nya zeznaje na moja korzyść ...
Sandra 1 raz na niekorzyść a za 2 razem już nie chce zeznawać ...
Chłopiec z wioski zeznaje na moją korzyść ..
Dowódca ze studnia starej sowy zeznaje na moja korzyść ...
I dalej im mało
Dziennik lezal w spalonej wiosce kolo jednej z chat, gdzies tak blizej scentrum mapy na srodku drogi.
Za pomocą jakiego klawisza albo czegoś innego można porozmawiać z Sandem ? Bo normalnie nie wiem przykra prawda
Gram w angielska wersje Neverwinter Nights z nalozona nakladka polonizujaca (gra jest orginalna kupiona w Anglii) i mnie udalo sie przejsc sad za drugim razem. Nie mialem zadnych dowodow oprocz dziennika i pierscienia. Ta babke co uciekla z miejsca rzezi przekonalem poprzez Sandre ze to chyba nie bylem jednak ja reszta swiadkow zeznawala po mojej stronie (sandra miala wysokie mniemanie o mnie (wplyw)) a przelomem okazal sie maly Marcus. Za pierwszym razem Torio wyslala go z powrotem, ale za drugim razem uzylem prowokacji i maly odgadl co ona ma w rece i w zwiazku z tym lord mnie uniewinnil.

Do dowodów dorzucę ciało, które według Sanda zostało poddane działaniom trucizn charakterystycznych dla asasynów z Luskan. Dobrze jest też przekonać pewnego megalomana z Port Llast, żeby uważał co mówi i zrealizować quest dla Nyi.

Nie stety nie mam mozliwosci zakupu wersji polskiej, bo przebywam po za granicami naszego kraju. A jednak chcialbym odkryc cale piekno tej gry, co jest nie mozliwe bez perfekcyjnej znajomosci angielskiego. Jezeli mial bym taka mozliwosc pewnie nabylbym polska wersje od cd projektu, ale koszta przesylki za granice sa tragiczne.
A np. Merlin to ryba? Cena wersji polskiej w sklepie wysyłkowym plus transport jest niższa od ceny wersji europejskiej np. w brytyjskim Amazonie.
Ja chciałem się spytać o to przygotowanie po tym jak zostałem uniewinniony, chodzi o to że mam stanąć do walki, ale przed tym musze pogadać z przeorem Hlamem i właśnie tu jest moje pytanie -gdzie on jest??- zakładam że powninien być w kościele ale nie ma go tam.
On jest w Świątyni Tyra.
Wchodzi się przez studnie w Ember.
A mnie uniewnili Spoiler: ale i tak musiałem sie bic - tego sie chyba nie da uniknąc
miałem all potrzebnych dowodów,
i chyba najwazniejsze dyplomacje chyba na 21(max. +itemy)
prawie kazdy siwadek oprucz Shandry(I)(czy jak ona sie tam zwie) działał na moją kozysc.
Nawed ta gnomica ; ](a pro po, kim był ten pijany punk?)
Taki jeden megaloman z karczmy w Port Llast, któremu powinno się dyplomatycznie powiedzieć, że jeśli nie przestanie fantazjować, to mogą się nim Luskanie zainteresować.
Mnie też uniewinnili, gadałam nie używając w ogóle zastraszania , blefu , prowokacji i dyplomacji. Na początku jej dogadałem , później dzięki wpływowi na Shandre udało mi się przekonać tą babkę, nie zgodziłem się też by na końcu Shandra zeznawała.
Hey. Ja też zostałem uniewinniony ale i tak trzeba sie bić z gościem. Można te walkę jakoś ominąć? Odnoszę wrażenie ze nie ale może komuś sie udało;-)
pozdr
Walka jest obowiązkowa nie ważne czy wygrałeś czy przegrałeś...
hehehe Tak myślałem bo przechodziłem przez ten sąd kilka razy i zawsze muszę sie bić a jakoś nie mogę tego typa pokonać...??
Klepie go klepie i nic a on w końcu mnie zabija...
No ale chyba na to nie ma rady i trzeba mu jakoś wklepać:-)
pozdr

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl