ďťż
[ Łotrzyk ] Limbo Olin


Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Limbo Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Praworządny Neutralny
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, aczkolwiek jakby rozwcieczone czoło, brwi. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo, lecz twarz ma dość poważną.

===========================

Historia postaci:

"Urodziłem się w biednej rodzinie. Z tego, co mi wiadomo, pochodzę z Aeris. Nie jestem tego pewny, gdyż jako bardzo mały chłopiec zabrali mnie do Neverwinter i tam się wychowałem. Moi rodzice umarli chyba na jakąś zarazę, jakąś chorobę. Nie mieli też pieniędzy na leczenie, więc pozostawili siebie w opiece boga, Brandobaris'a. Niestety zmarli. Pozostałem sam, w wieku dziesięciu lat. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda. Jako maluch, biegałem po ludziach proponując im usługi złodziejskie. Skacząc zabierałem sakiewki, uciekałem straży i ukrywałem się w kanałach - tak wyglądało moje życie, do czasu... Do czasu, gdy się narobiłem. A mam namyśli pieniądze. Starczyło mi na spokojniejsze życie. Wynająłem małą kamienicę przy slumsach i w spokoju żyłem tak przez jakiś rok. Miałem wtedy lat szesnaście. Przyzwyczaiłem się do samotności, ale jako młody, jeszcze nie doświadczony osobnik poszukiwałem pieniędzy... Góry pieniędzy. Pomyślałem o znalezieniu grupy łotrów, przestępców, lub ludzi, którzy chcieliby nająć młodego łotrzyka. Z czasem udało mi się znaleźć kogoś. Był to wojownik, który pilnie potrzebował mojej pomocy. Mówił coś o skarbie na wyspie Aeris. Odrazu sobię przypomniałem, że z tamtąd pochodzę. Nie wiem, czy mi nie zblefował ten wojownik, ale czułem szczerość jego wymowy. Miałem się z nim udać na tą wyspę, lecz stało się coś okropnego. Wtedy, gdy mieliśmy iść do portu, by wypłynąć do tej wyspy, Aeris, ten oto wojownik został zamordowany, brutalnie. Nie wiem, z jakich powodów. Nikt nie wiedział, przez co on został zabity, ale stało się. Przez następny rok żyłem w swojej kamienicy, nie przestając myśleć o tym wojowniku i o skarbie, aczkolwiek krok do tego skarbu zrobiłem dopiero po skończeniu osiemnastu lat. Poszedłem do portu, by popłynąć na wyspę Aeris. Jako, że podróż taka bardzo krótka, to nie była, postanowiłem po wejściu na statek się zdrzemnąć... Teraz, proszę, pozwól mi kontynuować opowieść. Zacznę od snu [...]"
===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 15


Chciałem poprawić błąd.

Charyzma - 14
Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Limbo Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Praworządny Neutralny
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, aczkolwiek jakby rozwścieczone, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Historia postaci:

"Urodziłem się w biednej rodzinie. Z tego, co mi wiadomo, pochodzę z Aeris. Nie jestem tego pewny, gdyż jako bardzo mały chłopiec zabrali mnie do Neverwinter i tam się wychowałem. Wychowywano mnie na łotrzyka, uczyłem się od bliskich wielu sztuczek, a z czasem sam próbowałem coś zwędzić. Moi rodzice umarli chyba na jakąś zarazę, jakąś chorobę, gdyż nie mieli pieniędzy na leczenie. Pozostałem sam, w wieku dziesięciu lat. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda. Jako maluch, biegałem po ludziach proponując im usługi złodziejskie. Skacząc zabierałem sakiewki, uciekałem straży i ukrywałem się w kanałach, lecz niestety czasami mnie złapali (oj, nie łatwo jest uciec strażnikom) - tak wyglądało moje życie, do czasu... Do czasu, gdy się narobiłem. A mam namyśli pieniądze. Starczyło mi na spokojniejsze życie. Wynająłem małą kamienicę przy slumsach i w spokoju żyłem tak przez jakiś rok. Miałem wtedy lat szesnaście. Przyzwyczaiłem się do samotności, ale jako młody, jeszcze nie doświadczony osobnik poszukiwałem pieniędzy... Góry pieniędzy. Pomyślałem o znalezieniu grupy łotrów, przestępców, lub ludzi, którzy chcieliby nająć młodego łotrzyka. Z czasem udało mi się znaleźć kogoś. Był to wojownik, który pilnie potrzebował mojej pomocy. Mówił coś o skarbie na wyspie Aeris. Od razu sobie przypomniałem, że stamtąd pochodzę. Nie wiem, czy mnie nie oszukał ten wojownik, ale czułem szczerość jego wymowy. Miałem się z nim udać na tą wyspę, lecz stało się coś okropnego. Gdy mieliśmy iść do portu, by wypłynąć na tą wyspę, Aeris, ten oto wojownik został zamordowany, brutalnie. Nie wiem, z jakich powodów... Nikt nie wiedział, co go zabiło, ale co się stało, to się nie odstanie. Przez następny rok żyłem w swojej kamienicy, nie przestając myśleć o tym wojowniku i o skarbie, aczkolwiek krok do tego skarbu zrobiłem dopiero po skończeniu osiemnastu lat. W tym wieku trochę wydoroślałem, przestałem żyć z kradzieży. Mimo, iż dalej byłem łakomy na zarobki, to zacząłem o nie legalnie pracować, zaczęło mnie to satysfakcjonować, a umiejętności złodziejskie i zapędy do nich zamknąłem daleko w myślach, by do nich powrócić dopiero wtedy, gdy nie będę miał innego wyjścia. Wreszcie poszedłem do portu, by popłynąć na wyspę Aeris. Jako, że podróż taka bardzo krótka, to nie była, postanowiłem po wejściu na statek się zdrzemnąć... Teraz, proszę, pozwól mi kontynuować opowieść. Zacznę od snu [...]"
===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14
Oj, nie wiedziałem... to może zmienię imię. Chwilka... Postać nazwę Lidas Olin


To wklej to z poprawioną historią . No i co ważne - jeśli postać ma doświadczenie w fachu i co więcej ma na koncie sporo sukcesów, to nie jest to postać pierwszopoziomowa. Mogę zaakaceptowac postać, która kradła, ale postać która długo kradła i osiągnęła dzięki temu sukces, to nie pierwszopoziomowiec.
(wszystko co było do poprawy - poprawiłem. Teraz czekam na akceptację ^^)

Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Lidas Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Praworządny Neutralny
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, aczkolwiek jakby rozwścieczone, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Historia postaci:

"Urodziłem się w biednej rodzinie. Z tego, co mi wiadomo, pochodzę z Aeris. Nie jestem tego pewny, gdyż jako bardzo mały chłopiec zabrali mnie do Neverwinter i tam się wychowałem. Wychowywano mnie na łotrzyka, uczyłem się od bliskich wielu sztuczek, a z czasem sam próbowałem coś zwędzić. Moi rodzice umarli chyba na jakąś zarazę, jakąś chorobę, gdyż nie mieli pieniędzy na leczenie. Pozostałem sam, w wieku dziesięciu lat. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda. Jako maluch, biegałem po ludziach proponując im usługi złodziejskie. Skacząc zabierałem sakiewki, uciekałem straży i ukrywałem się w kanałach, lecz niestety czasami mnie złapali (oj, nie łatwo jest uciec strażnikom) - tak wyglądało moje życie, do czasu... Do czasu, gdy się narobiłem. A mam namyśli pieniądze. Starczyło mi na spokojniejsze życie. Wynająłem małą kamienicę przy slumsach i w spokoju żyłem tak przez jakiś rok. Miałem wtedy prawie szesnaście lat. Przyzwyczaiłem się do samotności, ale jako młody, jeszcze nie doświadczony osobnik poszukiwałem pieniędzy... Góry pieniędzy. Pomyślałem o znalezieniu grupy łotrów, przestępców, lub ludzi, którzy chcieliby nająć młodego łotrzyka. Z czasem udało mi się znaleźć kogoś. Był to wojownik, który pilnie potrzebował mojej pomocy. Mówił coś o skarbie na wyspie Aeris. Od razu sobie przypomniałem, że stamtąd pochodzę. Nie wiem, czy mnie nie oszukał ten wojownik, ale czułem szczerość jego wymowy. Miałem się z nim udać na tą wyspę, lecz stało się coś okropnego. Gdy mieliśmy iść do portu, by wypłynąć na tą wyspę, Aeris, ten oto wojownik został zamordowany, brutalnie. Nie wiem, z jakich powodów... Nikt nie wiedział, co go zabiło, ale co się stało, to się nie odstanie. Nie przestając myśleć o tym wojowniku i o skarbie, zdecydowałem się zrobić krok do tego skarbu dopiero po skończeniu osiemnastu lat. Przez te dwa lata, przed skończeniem osiemnastki żyłem w swojej kamienicy, bez przestępstw, kradzieży, przez co sporo zapomniałem o tym fachu. W tym wieku trochę wydoroślałem, przestałem żyć z kradzieży. Mimo, iż dalej byłem łakomy na zarobki, to zacząłem o nie legalnie pracować, zaczęło mnie to satysfakcjonować, a umiejętności złodziejskie i zapędy do nich zamknąłem daleko w myślach, by do nich powrócić dopiero wtedy, gdy nie będę miał innego wyjścia. Wreszcie poszedłem do portu, by popłynąć na wyspę Aeris. Jako, że podróż taka bardzo krótka, to nie była, postanowiłem po wejściu na statek się zdrzemnąć... Teraz, proszę, pozwól mi kontynuować opowieść. Zacznę od snu [...]"
===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14
(Wszystko co było do poprawy - poprawiłem. Teraz czekam na akceptację ^^ Może wydawać się lekko naciągane, ale to tylko dlatego, że nie chcę, by postać wybiła się ponad 1 lvl. Ogólnie wszystko się klei.)

Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Lidas Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Praworządny Neutralny
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, aczkolwiek jakby rozwścieczone, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Historia postaci:

"Urodziłem się w biednej rodzinie. Z tego, co mi wiadomo, pochodzę z Aeris. Nie jestem tego pewny, gdyż jako bardzo mały chłopiec zabrali mnie do Neverwinter i tam się wychowałem. Wychowywano mnie na łotrzyka, uczyłem się od bliskich wielu sztuczek, a z czasem sam próbowałem coś zwędzić, jednak tak naprawdę trudno sobie przyswajałem tą naukę i nieraz mnie przyłapywano. Moi rodzice umarli chyba na jakąś zarazę, jakąś chorobę, gdyż nie mieli pieniędzy na leczenie. Pozostałem sam, w wieku dwunastu lat. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda. Jako maluch, biegałem po ludziach proponując im usługi złodziejskie. Skacząc zabierałem sakiewki, jednak nieraz z niechcianymi skutkami uciekałem straży i ukrywałem się w kanałach. Tak wyglądało moje życie. Kradzieże najlepiej mi nie wychodziły, więc jedyne, na co mi starczyło, to na małą kamienicę przy slumsach, brzydką i brudną. Miałem wtedy prawie szesnaście lat. Przyzwyczaiłem się do samotności, ale jako młody, jeszcze nie doświadczony osobnik poszukiwałem pieniędzy... Góry pieniędzy. Pomyślałem o znalezieniu grupy łotrów, przestępców, lub ludzi, którzy chcieliby nająć młodego łotrzyka. Z czasem udało mi się znaleźć kogoś. Był to wojownik, który pilnie potrzebował mojej pomocy. Mówił coś o skarbie na wyspie Aeris. Od razu sobie przypomniałem, że stamtąd pochodzę. Nie wiem, czy mnie nie oszukał ten wojownik, ale czułem szczerość jego wymowy. Miałem się z nim udać na tą wyspę, lecz stało się coś okropnego. Gdy mieliśmy iść do portu, by wypłynąć na tą wyspę, Aeris, ten oto wojownik został zamordowany, brutalnie. Nie wiem, z jakich powodów... Nikt nie wiedział, co go zabiło, ale co się stało, to się nie odstanie. Nie przestając myśleć o tym wojowniku i o skarbie, zdecydowałem się zrobić krok do tego skarbu dopiero po skończeniu osiemnastu lat. Przez te dwa lata, (przed skończeniem osiemnastu lat) żyłem w swojej kamienicy, bez przestępstw, kradzieży, przez co sporo zapomniałem o tym fachu. W tym wieku trochę wydoroślałem, przestałem żyć z kradzieży. Mimo, iż dalej byłem łakomy na zarobki, to zacząłem o nie legalnie pracować, zaczęło mnie to satysfakcjonować, a umiejętności złodziejskie i zapędy do nich zamknąłem daleko w myślach, by do nich powrócić dopiero wtedy, gdy nie będę miał innego wyjścia. Wreszcie poszedłem do portu, by popłynąć na wyspę Aeris. Jako, że podróż taka bardzo krótka, to nie była, postanowiłem po wejściu na statek się zdrzemnąć... Teraz, proszę, pozwól mi kontynuować opowieść. Zacznę od snu [...]"
===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14
(Ok. Zmieniłem mu charakterek i pozmieniałem parę rzeczy w historii )

Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Lidas Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Neutralny Zły
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, aczkolwiek jakby rozwścieczone, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Historia postaci:

"Urodziłem się w biednej rodzinie. Z tego, co mi wiadomo, pochodzę z Aeris. Nie jestem tego pewny, gdyż jako bardzo mały chłopiec zabrali mnie do Neverwinter i tam się wychowałem. Wychowywano mnie na łotrzyka, uczyłem się od bliskich wielu sztuczek, a z czasem sam próbowałem coś zwędzić, jednak tak naprawdę trudno sobie przyswajałem tą naukę i nieraz mnie przyłapywano. Moi rodzice umarli chyba na jakąś zarazę, jakąś chorobę, gdyż nie mieli pieniędzy na leczenie. Pozostałem sam, w wieku dwunastu lat. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda. Jako młodzianek, biegałem po ludziach proponując im usługi złodziejskie. Skacząc zabierałem sakiewki, jednak nieraz z niechcianymi skutkami uciekałem straży i ukrywałem się w kanałach. Tak wyglądało moje życie. Kradzieże najlepiej mi nie wychodziły, więc jedyne, na co mi starczyło, to na jedzenie. Na noc chowałem się w norach, kanałach... Nauczyłem się samodzielności. Żyłem tak aż skończyłem szesnaście lat. Przyzwyczaiłem się do samotności, ale jako młody, jeszcze nie doświadczony osobnik poszukiwałem pieniędzy... Góry pieniędzy. Pomyślałem o znalezieniu grupy łotrów, przestępców, lub ludzi, którzy chcieliby nająć młodego łotrzyka. Z czasem udało mi się znaleźć kogoś. Był to wojownik, który pilnie potrzebował mojej pomocy. Mówił coś o skarbie na wyspie Aeris. Od razu sobie przypomniałem, że stamtąd pochodzę. Nie wiem, czy mnie nie oszukał ten wojownik, ale czułem szczerość jego wymowy. Miałem się z nim udać na tą wyspę, lecz stało się coś okropnego. Gdy mieliśmy iść do portu, by wypłynąć na tą wyspę, Aeris, ten oto wojownik został zamordowany, brutalnie. Nie wiem, z jakich powodów... Nikt nie wiedział, co go zabiło, ale co się stało, to się nie odstanie. Nie przestając myśleć o tym wojowniku i o skarbie, zdecydowałem się zrobić krok do tego skarbu dopiero po skończeniu osiemnastu lat, bo chciałem się jak najlepiej przygotować. Chciałem zdobyć złoto, a i dzielić się nie miałem ochoty, dlatego w pewnym sensie się cieszyłem z jego śmierci. Wreszcie poszedłem do portu, by popłynąć na wyspę Aeris. Jako, że podróż taka bardzo krótka, to nie była, postanowiłem po wejściu na statek się zdrzemnąć... Teraz, proszę, pozwól mi kontynuować opowieść. Zacznę od snu [...]"
===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14
I ile można czekać na prostą akceptację? Czekam i czekam... Tratatatata....
MvK07, post kasuje i dostajesz ostrzeżenie za łamanie regulaminu działu.
A ja natomiast Akceptuję,
Tylko co do odgrywki... :/

Postac ma 10 int a zachowuje sie na serwie jakby miala co najwyzej 5 inta i byla nienormalna :/
Cóż... Nie nazwałbym tego inteligencją, bo inteligentniejsze od mojego niziołka może być nawet dziecko, które się zachowuje... nie powiem, jak. Zresztą mój niziołek tak się nie zachowuje od ponad tygodnia. To teraz czekam tylko na ostatnią akceptację. A jeśli temat ma być skasowany za "złamanie regulaminu", to przepraszam, ale z tego, co widziałem, to nieraz gracze przypominali o sobie po 3 dniach w swoich tematach (a postacie mieli akceptowane), więc myślałem że to nie będzie złamanie regulaminu, jeśli tak zrobię.
Witam

doom0700 jeśli chodzi o wypowiedź:

Kalgon już zaakceptował, więc pewnie się czepiam, ale mam pewne wątpliwości. W histori jest za dużo niedopowiedzeń. Twoja postać nie musi wiedzieć o tym skarbie nic więcej, ani nie musi znać przyczyn dla których został zamordowany owy wojownik, ale ja przed wystawieniem Ci akceptacji wolał bym wiedziedzieć czy ten skarb rzeczywiście istniał, czy ten wojownik tylko tak myślał, no i dlaczego go zamordowali. Po za tym to samo jest ze śmiercią rodziców twojej postaci. Zmarli CHYBA na JAKĄŚ dziwną chorobe? Jaka to choroba była? Czy rzeczywiście na nią zmarli, czy tak naprawde powodem ich śmierci było zupełnie coś innego. Jak ci się tego wszystkiego nie chce wplatać do histori to zamieść to w hide poprostu.
Mhm... Jak to powiedzieć...

Dobra, napiszę, że napisałem historię z punktu widzenia postaci, ok?
Skąd ona ma wiedzieć, czy wojownik nie kłamał? Może miał co do niego inne plany?
Skąd ma on wiedzieć, na co jego rodzice zmarli dokładniej?
O tym, że wojownik jest zamordowany napisałem wyraźnie

On wie, że była to choroba, bo widział swych rodziców przed śmiercią, ale o takich rzeczach zwykły człowiek się chyba domyśla, co?
Nie wiem, czy to potrzebne, ale zrobię chyba niedługo. Narazie muszę spadać ;P
Ech... Znowu o sobie przypominam. Czekam na ostanią akceptację
A ja podtrzymuję post Szeligi.

Po za tym z historii wynika raczej charakter prawdziwie neutralny.
Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Lidas Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Neutralny Zły
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, aczkolwiek jakby rozwścieczone, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Historia postaci:

"Urodziłem się w biednej rodzinie. Z tego, co mi wiadomo, pochodzę z Aeris. Nie jestem tego pewny, gdyż jako bardzo mały chłopiec zabrali mnie do Neverwinter i tam się wychowałem. Wychowywano mnie na łotrzyka, uczyłem się od bliskich wielu sztuczek, a z czasem sam próbowałem coś zwędzić, jednak tak naprawdę trudno sobie przyswajałem tą naukę i nieraz mnie przyłapywano. Moi rodzice umarli na zarazę, chorobę, gdyż nie mieli pieniędzy na leczenie. Pozostałem sam, w wieku dwunastu lat. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda. Jako młodzianek, biegałem po ludziach proponując im usługi złodziejskie. Skacząc zabierałem sakiewki, jednak nieraz z niechcianymi skutkami uciekałem straży i ukrywałem się w kanałach. Tak wyglądało moje życie. Kradzieże najlepiej mi nie wychodziły, więc jedyne, na co mi starczyło, to na jedzenie. Na noc chowałem się w norach, kanałach... Nauczyłem się samodzielności. Żyłem tak aż skończyłem szesnaście lat. Przyzwyczaiłem się do samotności, ale jako młody, jeszcze nie doświadczony osobnik poszukiwałem pieniędzy... Góry pieniędzy. Pomyślałem o znalezieniu grupy łotrów, przestępców, lub ludzi, którzy chcieliby nająć młodego łotrzyka. Z czasem udało mi się znaleźć kogoś. Był to wojownik, który pilnie potrzebował mojej pomocy. Mówił coś o skarbie na wyspie Aeris (( owy wojownik skłamał. Potrzebował po prostu eskorty do tej wyspy, gdyż bandyci mu grozili za wcześniejsze pobicie jednego z nich )) Od razu sobie przypomniałem, że stamtąd pochodzę. Nie wiem, czy mnie nie oszukał ten wojownik. Miałem się z nim udać na tą wyspę, lecz stało się coś okropnego. Gdy mieliśmy iść do portu, by wypłynąć na tą wyspę, Aeris, ten oto wojownik został zamordowany, brutalnie. Nie wiem, z jakich powodów... Nikt nie wiedział, co go zabiło, ale co się stało, to się nie odstanie. Nie skarbie, zdecydowałem się zrobić krok do niego dopiero po skończeniu osiemnastu lat, bo chciałem się jak najlepiej przygotować. Chciałem zdobyć złoto, a i dzielić się nie miałem ochoty, dlatego się cieszyłem z jego śmierci. Wreszcie poszedłem do portu, by popłynąć na wyspę Aeris. Jako, że podróż taka bardzo krótka, to nie była, postanowiłem po wejściu na statek się zdrzemnąć... Teraz, proszę, pozwól mi kontynuować opowieść. Zacznę od snu [...]"
===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14
Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Lidas Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Neutralny Zły
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, aczkolwiek jakby rozwścieczone, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Historia postaci:

"Urodziłem się w biednej rodzinie. Z tego, co mi wiadomo, pochodzę z Aeris. Nie jestem tego pewny, gdyż jako bardzo mały chłopiec zabrali mnie do Neverwinter i tam się wychowałem. Wychowywano mnie na łotrzyka, uczyłem się od bliskich wielu sztuczek, a z czasem sam próbowałem coś zwędzić, jednak tak naprawdę trudno sobie przyswajałem tą naukę i nieraz mnie przyłapywano. Moi rodzice umarli na zarazę, chorobę, gdyż nie mieli pieniędzy na leczenie. Pozostałem sam, w wieku dwunastu lat. Właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda. Jako młodzianek, biegałem po ludziach proponując im usługi złodziejskie. Skacząc zabierałem sakiewki, jednak nieraz z niechcianymi skutkami uciekałem straży i ukrywałem się w kanałach. Tak wyglądało moje życie. Kradzieże najlepiej mi nie wychodziły, więc jedyne, na co mi starczyło, to na jedzenie. Na noc chowałem się w norach, kanałach... Nauczyłem się samodzielności. Żyłem tak aż skończyłem szesnaście lat. Przyzwyczaiłem się do samotności, ale jako młody, jeszcze nie doświadczony osobnik poszukiwałem pieniędzy... Góry pieniędzy. Pomyślałem o znalezieniu grupy łotrów, przestępców, lub ludzi, którzy chcieliby nająć młodego łotrzyka. Z czasem udało mi się znaleźć kogoś. Był to wojownik, który pilnie potrzebował mojej pomocy. Mówił coś o skarbie na wyspie Aeris (( owy wojownik skłamał. Potrzebował po prostu eskorty do tej wyspy, gdyż bandyci mu grozili za wcześniejsze pobicie jednego z nich )) Od razu sobie przypomniałem, że stamtąd pochodzę. Nie wiem, czy mnie nie oszukał ten wojownik. Miałem się z nim udać na tą wyspę, lecz stało się coś okropnego. Gdy mieliśmy iść do portu, by wypłynąć na tą wyspę, Aeris, ten oto wojownik został zamordowany, brutalnie. Nie wiem, z jakich powodów... Nikt nie wiedział, co go zabiło, ale co się stało, to się nie odstanie. Nie skarbie, zdecydowałem się zrobić krok do niego dopiero po skończeniu osiemnastu lat, bo chciałem się jak najlepiej przygotować. Chciałem zdobyć złoto, a i dzielić się nie miałem ochoty, dlatego się cieszyłem z jego śmierci. Wreszcie poszedłem do portu, by popłynąć na wyspę Aeris. Jako, że podróż taka bardzo krótka, to nie była, postanowiłem po wejściu na statek się zdrzemnąć... Teraz, proszę, pozwól mi kontynuować opowieść. Zacznę od snu [...]"
===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14
CytatNie jestem tego pewny, gdyż jako bardzo mały chłopiec zabrali mnie do Neverwinter i tam się wychowałem.

Raczej "bardzo małego chłopca". I kto go zabrał?

Swoją drogą, temat ciągnie się już dość długo, a taka kombinacja klasy, wyznania i rasy nie potrzebuje pełnej historii - jeśli chcesz, nie musisz jej w ogóle pisać.
W sumie racja. Kiedyś po prostu zachciało mi się napisać, ale... To nie potrzebne, więc proszę o akceptację omijającą historię

===========================

Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Lidas Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Neutralny Zły
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, aczkolwiek jakby rozwścieczone, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14
Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Lidas Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 18 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Neutralny Zły
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14
Nie zastosowałeś się do uwagi marka dotyczącej wieku.
Bazowy wiek dla pierwszopoziomowego niziołka łotrzyka to 22-28 lat.
Cóż... Kto powiedział, że ten łotrzyk niziolek nie jest dzieckiem?! Skoro nawet tak się zachowuje... No i trochę już nim w grze zrobiłem, nie chcę jej kasować, by założyć nową. A jeśli jednak będzie to wymagane, to zapragnę skasowanie Limba niziołka i stworzenie... nowej postaci, lecz innej rasy - o niej jeszcze pomyślę
Nazwa konta: doom0700
Nazwa postaci: Lidas Olin
Płeć: mężczyzna
Rasa: Niziołek
Klasa: Łotrzyk
Wiek: 26 lat
Wyznanie: Brandobaris
Pochodzenie: Neverwinter
Charakter: Neutralny Zły
Języki: Wspólny, Chondathski i Niziołczy

===========================

Opis zewnętrzny postaci:

Widzisz rudowłosą postać. Ma ona ludzkie rysy twarzy, wyglądające nieco złowrogo. Oczy ma niebieskie, skórę lekko bladą. Jest bardzo niski, nawet, jak na niziołka. Widać, że jest niziołkiem po jego smukłej i niskiej budowie ciała. Ma zręczne i chude palce. Wygląda on bardzo młodo.

===========================

Statystyki:
Siła- 10
Zręczność- 20
Kondycja- 10
Inteligencja- 10
Mądrość- 10
Charyzma- 14

Zmieniłem wiek z 18 do 26 lat. Posta do tego wysłałem w odpowiednim temacie. Czekam na akceptację.
Minęło dużo ponad 3 dni, więc o sobie przypominam
Akceptuję
Akceptuję.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl