ďťż
Linux a usuwanie partycji


Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Witam
Niedawno udało mi się zdobyć nowy dysk i postanowiłem zreorganizować trochę swoje partycje na dyskach, które posiadam. Z dwoma dyskami poszło wszysko ok i został mi już do załatwienia ostatni z dwoma partycjami (chcę się ich pozbyć i scalić w jedną), w tym niestety tą, na której stoi Windows. Jako, że niedawno instalowałem na nowo system, to nie bardzo mi się chce znowu bawić w instalację wszystkich programów i sterowników. Dlatego wpadłem na pomysł, żeby zdobyć bootowalnego Linuxa (mam już najnowszego Knoppixa na DVD) i uczynić to za jego pomocą. I teraz kilka pytań.
1. Czy możliwe jest w ogóle utworzenie partycji NTFS pod Linuxem i to tak, żeby Windows później ją rozpoznawał jako dysk C?
2. Czy jak skopiuję całą zawartość dysku systemowego na inną partycję, utworzę na nowo partycję na dysku, który ma priorytet bootowania i wgram z powrotem skopiowaną wcześniej zawartość, to Windows się odpali?
3. Jakie są komendy do usunięcia oraz utworzenia, ewentualnie scalenia partycji pod Linuxem? Manual Knoppixa milczy, bawiąc się jego KDE też nie dotarłem do takiej opcji, jedynie jak wyłączyć read only dyskom, a Google wyrzuca głównie wyniki na temat formatowania partycji z Linuxem przy pomocy Windowsa -.-
4. To, że pod Linuxem na dysku C mam 24 pliki i foldery, a pod Windowsem 25 to już wynik tego, że jakiś plik jest tworzony podczas uruchamiania się Windy? Niestety zapomniałem spisać listę plików, które były widoczne pod Linuxem, ale przy następnym uruchomieniu Knoppixa pewnie sprawdzę, którego brakuje.
5. A czy może zrobić po prostu taki myk, że najpierw kopiuję pod Linuxem, potem odpalam kompa za pomocą Partition Magic, płyty instalacyjnej Windowsa, czy czegokolwiek innego, czym mogę usuwać i tworzyć partycje NTFS z literką C, robię, co trzeba i pod Linuxem z powrotem wgrywam starą zawartość partycji systemowej?


Witam

Próbowałem coś zdziałać przed chwilą, ale niestety poniosłem fiasko.
Po odpaleniu gparted.desktop program niby się uruchomił, kazał mi podać hasło administratora (którego brak) i po wciśnięciu ok pochodził ze 2 sekundy, po czym się wyłączył.
Próbowałem też instalacji, ale że to wersja odpalana z płyty, to występowały błędy przy próbie umieszczenia plików w home, jeśli dobrze pamiętam. Komenda z readme, która miała rzekomo zmienić katalog docelowy niektórych plików (te, co w usr/local/bin lądowały), nie zadziałała.
Znalazłem też w końcu wbudowanego w tego Knoppixa gparted, ale niestety z dyskiem systemowym nie mogłem nic zrobić. Dla obu partycji wszystkie opcje były niedostępne. Z pozostałymi dwoma dyskami mogłem robić, co chciałem. Do tego program ten wykrył mi jeszcze jakieś dwa dziwne "dyski" hoot, czy coot.
CytatChyba przeniosę się pomęczyć twórców samego programu teraz. Dzięki wielkie jeszcze raz za pomoc. Jasne, pisz do nich. Po coś tamto forum powstało


Dałem sobie spokój z odpaleniem z dysku tego GParted i posłużyłem się wersją Live. Pod Knoppixem tylko backup partycji systemowej zrobiłem. I, odpukać, po paru restartach wszystko nadal chodzi
A odnośnie problemu z hasłem, to ponoć program nie radzi sobie, jeśli konto administratora nie ma żadnego hasła i trzeba go odpalać z uprawnieniami administratora. Ale że ja nie znam się na Linuxie, to innej metody niż poprzez konsolę (sudo) nie odkryłem, a ciężko trochę odpalić przez konsolę coś, co nie jest zainstalowane.
Przeglądałem. Stąd mam to info o tym nierozpoznawaniu hasła, gdy go nie ma
A jeśli idzie o ustawienie hasła w wersji Live, to nie jestem pewien, czy to jest w ogóle możliwe. Owszem, system ładuje się do ramu i nie wszystkie zmiany akceptuje. Można wyłączyć dyskowi opcję read only, ale już żadneg pliku do folderów systemowych wgrać nie można. Dlatego nie wiem, czy komenda ustawienia hasła by zadziałała.
Zawsze możesz sobie zgrać system na dysk twardy i dobrać się do plików konfiguracyjnych, ale to już wyższa szkoła jazdy. Tak się tworzy dystrybucje dostosowane do swoich potrzeb.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • latwa-kasiora.pev.pl