Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Witam. Nie bardzo wiedzialem gdzie umiescic temat wiec jesli to zly dzial prosze o przeniesienie. Mam pewnego buga(?) uniemozliwiajacego mi dalsza zabawe z NVN2. Mianowicie po pokonaniu wszystkich w domu Lorda Tavericka schodze do kryptu pokonuje paru przeciwnikow i po wejsciu do ostatniego pomieszczenia krypty nic sie nie dzieje a powienien pojawic sie jakis boss czy cus(?) Rozmawiajac z Taverickiem nic znaczacego nie mowi. Ktos wie jak rozwiazac ten ze klopot?

---

Na początek spróbuj spatchować grę/reinstallować ją.
*Zerka na poprawiony profil* Sugerowałbym też pościągać wszystkie możliwe patche.
A ja proponuje, abyś wczytał ostatni save, sprzed wejścia do posiadłości Tavoricka. Lub - bo wydaje mi się że taki się tworzy - wczytać autosave.

Też miałem ten problem u Tavoricka, i rozwiązał się sam bo okazało się że problem polegał na komunikacji między bohaterem a kapitanem straży, przy zabiciu przeciwników staraj się być jak najbliżej nich, dzięki temu rozmowa będzie mogła się rozpocząć.

pozdrawiam

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl