Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Krótkie pytanie

Kręcę się od kilku dni po Neverwinter, i zastanawiam czy "upować" Khelgara na mnicha, czy też nie?
Jakoś mi szkoda tych młotów, a mnichem jeszcze nigdy nie grałem. Co wy na to?
Nie utrudnię sobie rozgrywki?
Mam w drużynie (oprócz K) Palladyna/Shandrę/Quarę i Neeshkę. Coś doradzicie?

---

Wydaje mi sie,ze mocniejszy jednak jest Khelghar jako woj.w zestawie Ironfistow... Chociaz jako mnich sobie niezle radzi to jednak ten zestaw daje duzego "+" dla wojownika...
Wiadomo, że szkoda tego młotka ale Khelgar po zrobieniu go mnichem jest nawet całkiem niezły - w bitwie z królem cieni wszyscy inni leżeli, a my dalej ubijaliśmy tego ciemnego ciamajdę ( druid 20lvl człowiek )
Tu znajdziesz parę informacji które mogą Ci się przydać:

http://neverwinter2.gram....ghlight=khelgar

---

Dzięki wszystkim

[ Dodano: Pon Lut 19, 2007 3:43 pm ]
PS - Wyprowadżcie mnie z błędu, tylko bez spojlerowania:
Jestem w twierdzy na rozstajach, rozumiem ze komplet ironfistów dopiero przede mną?
Mam dopiero rękawice.
Pozdrawiam
Jeszcze dostaniesz mlot i pas,ale wszystko w swoim czasie.....
Miło było pomóc
off top mode on
LoBo, co tak skośno piszesz, że niby masz swój styl i erpegujesz już na forum
off top mode pff
Pewnie mu sie monitor przechylił
Przechodzę teraz drugi raz i tym razem zostawię Khelgara jako woja, chociaż muszę powiedzieć, że gdyby nie on jako mnich, pewnie nie wygrałbym z królem cieni Wszyscy sczeźli po jego pierwszym czarze, został tylko mój łotrzyk i khelgar, dzięki ulepszonym odskokom
No to daliście mi dylemat..
Teraz już wprawdzie za późno - nastawiłem się na kompletowanie zabawek ironfistów
Ale Khelgar jest chyba najmocniejszym powodem żeby zaraz siąść do powtórki kampanii

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl