Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Z pewnych względów muszę pracować na systemie Vista Home Premium (Service Pack 1). Myślałem więc nad zwiększeniem wydajności - SP1 w tej materii wiele nie zmienia Sensownym wydawała mi się zmiana powłoki. W przypadku XP i zmiany na powłokę Astona, różnica w wydajności była wyraźnie odczuwalna.. tyle że Aston Shell nie był pisany pod Viste. Ba, słyszałem głosy że instalowany na Viście fiksuje

Jestem otwarty na wszelkie sugestie i spostrzeżenia

---

Aston był wydajniejszy bo wyrzucał proces explorera (nie IE), i nie dogrywal zebdnych dll do pamięci
póki co pod wiśte nie ma niczego podobnego... jedyne co mogę polecieć to ustawienia wyglądu jak w98 i kupka RAMu
A o co chodzi z tym Astonem? Z czym to się je i jak podaje?
Program się nazywa Aston Shell. Jak sama nazwa wskazuje jest to shell czyli powłoka systemowa. Aston w przeciwieństwie do większości podobnych programów nie zmienia jedynie wyglądu microsoftowego GUI. Po zainstalowaniu (co ważne - bez modyfikacji plików systemowych - można wyłączyć go 2 kliknięciami) i wyborze powłoki Astona, program daje killa systemowemu explorer.exe i włącza własnego shella. Zalet programu jest mnóstwo.. od odczuwalnego zwiększenia wydajności systemu po możliwość niemal dowolnej konfiguracji dzięki setkom wtyczek do programu.

http://www.astonshell.com/aston/
- strona producenta

Btw rozmawiałem kilka godzin temu ze znajomym który zainstalował Astona bezpośrednio na Viste.. i narazie wszystko okej. Chyba poczekam i jak nic się nie będzie działo sam to zrobię
Słyszałem też, że pod Viste da się odpalić powłoki Mac'a
Ciekawe jakie są zmiany w shellu Visty względem XP, może Aston krzaczy się na 64-bitówkach..

---

właśnie o x64 chodzi... programy 32bitowe są odpalane w "wow" i co za tym idzie.. marnowanie procy na emulacje

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl