Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

Quest dotyczy zalezienia 6 duchow i doprowadzenia ich do communion tree. Z piecioma sie udalo. Szostego nie moge znalezc. Dokladniej-brakuje mi jednego krasnoluda. Przy drzewie stoi wojownik, ktory wczesniej znajdowal sie obok stosu czaszek i (chyba) krasnolud, ktory stal za golemem. Przeczesalem cala lokacje 100 razy i nie potrafie znalezc 3 krasnoluda. Wydaje mi sie, ze musialem go juz wczesniej uwolnic, bo nie widze zadnych zamknietych drzwi, ale w zadnym korytarzu ani sali go nie widze.
Czy istnieje moze jakis kod do wpisania w konsoli, ktory pozwala podswietlic duchy/ usunac pozostale obiekty z mapy (domyslne z na duchy niestety nie dziala)?
A moze da sie jakos wklepac komende, ktora zalicza ten quest? Poprzednego save'a mam sprzed ladnych nastu godzin grania, wiec troche mnie odrzuca mysl o powtarzaniu tak duzego fragmentu gry.

http://img441.imageshack.us/img441/3575/nn2rk6.jpg

---

Dzieki za zainteresowanie, ale ich pierwotne lokacje musialem juz odkryc. Zwlaszcza, ze chyba 5 z 6 duchow znajduje sie w miejscach,w ktorych trzeba walczyc. Wyglada na to, ze wyslalem tego 6 ducha w droge i gdzies zaginal w korytarzach.

No chyba,ze piszac o 4 duchu, kolo wyjscia z biblioteki, miales na mysli bibliotekarza? Tyle, ze to elf, wiec chyba jednak nie o niego chodzilo.
Przeszukam korytarze jeszcze raz,ze szczegolnym uwzgledniemiem skrajow mapy i okolic biblioteki,ale robilem to juz tyle raz,ze nie widze wiekszych szans
tez nie moge z tym questem. znalazłem chyba wszystkich ale oni nie chcą pójsc pod drzewo, klikam na nich i biegają wkoło. nie wiem o co chodzi. trzeba ich jakoś zaganiać? aby doszli grzecznie na miejsce? to nic nie daje za bardzo, męcze się z tym juz bardzo długo :/

jeśli wystarczy przeszkuać tylko i zagadać do duchów, to popatrze jeszcze raz :/ bo jak zaganiać to tzw. [cenzura] :/
Przeczytaj ze zrozumieniem wskazówki od bibliotekarza. Jeśli ghost lights(światełka) się świecą, dany duch nie może podążyć w danym kierunku. Jeśli je wyłączymy, droga wolna (tylko zapalmy je z powrotem, żeby nie wróciły).

---

dokładnie. na poczatku wyłaczyłem wszystkie zeby nie przeszkadzały, a to jest jak budokan (takich questów nie lubie najbardziej - najbierj taktykę walki lubie) dałem radę, zrobiłem od poczatku, dokładnie trzeba zapalać i gasić, a duszki jak po sznurku, aczkolwiek ciężki quest myślę, teraz Ogry mnie rozwaliły, szukam taktyki niepodopowiadac prosze
Swoją droga świetna lokacja. Te opowieści duchów są takie klimatyczne... takie wielkie i wspaniałe bitwy można sobie wyobrazić... Mniam. Upadek całego Illefarn musiał być szalenie... epicki. Historia co najmniej na miarę Władcy Pierścionków.

Szkoda, że cRPG skupiają się tylko na "teraźniejszości" i prawie tylko na Wybrzeżu Mieczy.
Tylko, że w tej historii się nic nie zgadza.

Illefarn, do którego nawiązuje historia w NWN 2 powstał z luźnej koalicji krasnoludów w roku 342 według Kalendarza Dolin i nie przetrwał zbyt długo. Na dodatek, nie miał prawa mieć do czynienia z Netherilem, bo ostatnie z państw-spadkobierców tegoż zostało pochłonięte przez Anauroch kilkanaście lat wcześniej.

Z kolei stare, pierwotne Illefarn, to od portali i opuszczonych miast zostało opuszczone przez elfy ok. roku -1100 DR i też nie mogło mieć nic wspólnego z próbą wniebowstąpienia Karsusa.

Źródło: Lost Empires of Faerun, s. 57-58 i 98-99.

Poza tym, stare gry koncentrowały się głównie na Dolinach i Cormanthorze, a Icewindy i BG 2 w zasadzie też się dzieją na obszarach poza Wybrzeżem Mieczy (tak jak Shadows of Undrentide).

Szkoda. Historia upadku wielkiego imperium, wielkich walk z Królem Cieni, chowanie się przed nim na odległych krańcach kontynentu w celu spiskowania (trochę to Gwiezdne Wojny przypomina) brzmi nieźle.

Jak to fajnie mało wiedzieć. O Netheril pamiętałem tylko z Shadows of Underemtide, że zgubiła ich pycha i mieli latające miasta na pustyni. O Zapomnianych Krainach wiem tyle co przeczytałem w NWN czy BG. Przez co mogłem uwierzyć w bujdę w NWN2 i ją sobie powyobrażać.

BG2 dzieje się też w Amn,a to chyba jest część Wybrzeża Mieczy (Athkatla jest znaczącym portem tego wybrzeża)? Dolina Icewind jest nad Wybrzeżem. O Thay i wschodnim wybrzeżu się tylko wspomina. Walczy się z jakimiś pozasferowcami, hordami orków lub sąsiednimi wiochami. Temat wielkiej wojny wschód-zachód czy czegoś w tym stylu starczył by na kilka gier. Już saga Wiedźmina miała większą skalę, była bardziej epicka.
W takim razie ja znalazłem nowego buga; ) Duchy nie działy się ruszyć z miejsca, w którym zostały "uwolnione" pomimo zgaszenia światła. Stały zwyczajnie obrażone na świat i ludzi-.-
Pomogło wczytanie wcześniejszego stanu gry.
mam problem... znalazłem 5 duchów... 3 krasnoludów i 2 elfy... stoją sobie obok tego dzrzewka, ale ten bibliotekarz nie chce do nich dołączyć... co robić??
Bibliotekarz nie jest 3cim elfem.
Źle przeczytałem poradnik... duch jest sale niżej... a ja zapomniałem uwolnić tego ducha po lewej stronie... ;];] umiejętne czytanie mapy...

Ja przez 2h gadałem z tym kolesiem na różne sposoby i się tylko wściekałem...
czy duch zaznaczony na fotce należy do tej nieszczęsnej 6, którą mam odnaleźć ??
bo cały czas jak na niego klikam to wyjąkuje mi ten sam tekst(widać w dzienniku na dole) i nic nie rusza sie z miejsca :/, Całą kopalnie przeszukiwałem wczoraj przez 2h i jedyne duchy jakie mi zostały to ten zaznaczony na fotce i duszek który stoi zaraz przy wejsciu :/

http://images21.fotosik.pl/30/2c789521e0462ba0.png
tak- ten duch powinien wziąc udział w rytuale. Jedynym duchem, który nie bierze udziału jest bibliotekarz, czyli pierwszy elficki duch jakiego drużyna spotyka po wejściu do kopalni (swoją drogą co to za kopalnia ?).
Spróbuj wczytac poprzedni stan gry...
Jeśli chodzi o prowadzenie duchów, to o ile dobrze sie orientuje- duch nie moze przejsc pomiedzy zapalonymi lampami-trzeba zapalac i gasic lampy. Ja zapalałem i gasiłem w ten sposób, ze duch mógł przemieszczac sie tylko w jednym mozliwym kierunku... jakoś sie udało.
W razie klopotów warto zerknac do poradnika... jest całkiem nieźle przygotowany.
Olśniło mnie Błąd sam wywołałem:

Przy wchodzeniu do kopalni klejnotów w drużynie miałem "zhjaeve", jednak w dalszej części wymieniłem ją na diablice a quare na casavira (by pomogli mi zabić tego golema), Oczywiscie juz o ponownym przyłączeniu Zhjaeve zapomniałem co spowodowałało zawieszenie sie dialogu,wymawianego przez ostatniego ducha. Po ponownym przyłączeniu jej do drużyny, problem zniknął; ona piciągnęła dialog z duszkiem
Mógłby mi ktoś zaznaczyć na tej mapce Vasago http://neverwinter2.gram....der=asc&start=0 , gdzie śa te 3 krasnoludy ? Bardzo prosze bo już tak chodze 3 dni i nie mogę dalej grac.... ;/ Będę bardzo wdzięczny...

[ Dodano: Pon Lut 18, 2008 4:36 pm ]
Mógłby mi ktoś zaznaczyć na tej mapce Vasago http://neverwinter2.gram.pl/forum/viewtopic.php?t=98&postdays=0&postorder=asc&start=0, gdzie są te 3 krasnoludy ? Bardzo prosze bo już tak chodze 3 dni i nie mogę dalej grac.... ;/ Będę bardzo wdzięczny...
tu masz mapkę na dole strony

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl