Bo człowiek głupi jest tak bez przyczyny

http://email-junk.com/pic...-makeovers.html

---

Dla mnie to jest zwyczajnie przerażające... i sztuczne. Okropieństwo *wzdryga sie*
OMG! My eyes! My eyes!
*zamyka szybko stronę i zaciska powieki* Starch się bać...

---

Ale przynajmniej dało się coś z nimi jeszcze zrobić. Nawet jeśli w photoshopie. Przydały się, graficy sobie poćwiczyli... pewnie oślepli... ale co exp zawodowy to exp zawodowy.

Mnie o wiele bardziej ubawiły torty rozwodowe na następnej stronie - nie dotrwaliście do końca to nie wiecie Boski jest ten z podzielonym ciachem i dwiema figurkami strzelającymi do siebie z giwer. Mamo no... chyba się rozwiodę
Tu akurat nie ma nic z photoshopa.
Te fotki pochodzą z amerykańskiego programu extreme makeover polegającego na tym że zgłaszają się do nich do programu brzydule które potem robią na bóstwa.
Ciekawi mnie bardzo jak długo trwa efekt bóstwa... Czy kobieta przyzwyczajona do swego zapuszczonego wizerunku i nie dbania o siebie długo będzie taka, jak ją uformują?
Widziałem taką przemianę w TV.
Zwykle zajmuje ona 3-4 miesiące.
Chodzi mi o efekt:) ile wytrzyma babka, zanim z powrotem się zapuści. No i... ciekawe, czy czują się sobą. Czy czują się swobodnie i szczęśliwie w swojej nowej ładnej postaci, czy obco, sztywno i nienaturalnie...
Dla mnie osobiście taka metamorfoza własna byłaby ciężka. Tak długo poznawać siebie i nagle w lustrze widzieć kogoś innego? A czego ten ktoś chce?
Tak czy tak Photoshop czyni cuda
IMO długo nie wytrzyma...hmm.... od silnej woli to zależy?
Zawsze mnie zastanawiało jak potem, w normalnym życiu, zachowuje się rodzina względem takiej pani-zmianki.
To musi być szokujące, gdy np. mąż z brzydaśnej żony-grubaska dostaje po paru miesiącach bóstwo, zastanawiające, zastanawiające...
heh jak się makijaż zmyje to cudo znika (swoją drogą tamta panna o czerwonych włosach z makijażem i kolczykami lepiej wyglądała przed niż po przemianie )
Był już przypadek (niewiem czy Ameryka czy Polska) gdy kobieta poszłą się upiększyć, i jak mąż ją zobaczył to dał jej pozew rozwodowy.
UWAAAH!!! MOOOJEE OOOOCZYYY! Argh! na bogów, As, powinieneś zaznaczyć, że to nie dla nieletnich.. szlag, szlag, real life nie jest dla mnie, przybywaj, Anime! Manga da mi zbawienie!
Uchchch... Naprawdę te przemiany są... uwaaah, to nie są one...
Nie sądziłem że ktoś na stronie uwielbia Anime oprócz mnie ^^' co prawda wolę raczej nie odłączać się od świata. Takie przemiany są chore, wole naturalność a to że tak natura stworzyła to mówi się trudno, opór przeciwko sztuczności!
Nie odłączam się od świata... Samo wyszło. Twierdzisz, że za bardzo jestem w anime'owo-mangowo-japońskich klimatach! Giń! *tnie NN kataną, którą skończył ostrzyć. Zerka na siekę i wraca do czytania Love Hina.*
W sumie ciekawa strona. Widzieliście chińskie potrawy? Pączek wymiata

*zastanawia się, czy tylko on nie miał odruchów wymiotnych*
Obrzydliwość...

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

latwa-kasiora.pev.pl